• Autor:Małgorzata Wołczyk

Tematy tabu polskiego mainstreamu

Dodano:
Cisza, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay
Margarita na sobotę | Lewica boi się debat i dlatego już od swego zarania wolała gilotynować niż przekonywać zwolenników „ancien regimu”. Podobnie marksiści, prześladowali wolną myśl, dokąd ich dogmaty nie stały się mentalnością ludu pracującego miast i wsi.

Lewica mogłaby więc napisać opasły traktat o wyższości rękoczynów, zamordyzmu i łagrów nad prowadzeniem debaty. Parlament Europejski skolonizowany przez sympatyków lewicy lubuje się wręcz w prześladowaniu i gnębieniu państw członkowskich takich jak Polska i Węgry. Dziś co prawda salon lewicowo-liberalny w Polsce trzyma jeszcze rączki przy sobie, ale przecież już wielokrotnie słyszeliśmy, że „to jest wojna” i że przyjdą po nas, żeby nas co najmniej „wygwiazdkować”, „opiłować”, czy co im tam chodzi po głowie. Oczywiście, aby pofolgować wrodzonej agresji wyszukują coraz to nowe wymówki a za cel biorą nowe grupy społeczne (ci od 500+, katolicy, prawica) a nawet zawodowe (po politykach, policjantach z czasu Strajku Kobiet przyszedł czas na obrażanie straży granicznej).

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...