Gronkiewicz-Waltz o wyborach i PiS: Tego się obawiam
W październiku 2021 roku inflacja konsumencka wyniosła 6,8 proc. – poinformował Główny Urząd Statystyczny. W związku z drastycznym wzrostem cen Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopę referencyjną o 75 punktów bazowych do 1,25 proc. Jest to druga podwyżka na przestrzeni ostatnich tygodni. W październiku RPP pierwszy raz od 9 lat podjęła decyzję o podniesieniu stóp procentowych. Ma to związek z drastycznie rosnącą inflacją, którą rząd chce w ten sposób nieco zniwelować.
Tymczasem w trakcie II części Kongresu 590 Adam Glapiński został nagrodzony przez Andrzeja Dudę Specjalną Nagrodą Gospodarczą Prezydenta RP „za utrzymanie stabilności systemu bankowego w kryzysie spowodowanym pandemią wirusa SARS-coV-2”.
Hanna Gronkiewicz-Waltz o Glapińskim
Była prezydent Warszawy komentowała w „Kropce nad i” TVN24 podniesienie stóp procentowych i działania Adama Glapińskiego jako prezesa NBP.
Polityk podkreśliła, że Glapiński ma być ewentualnie zaproponowany na drugą kadencję. – Walczy o tę drugą kadencję i oczywiście mówi różne rzeczy, które nie trzymają się kupy. Jeszcze niedawno mówił, że ma być deflacja, teraz okazuje się, że jest bardzo wysoka inflacja. Mówi że nikt nie ponosi szkody, zrzuca na innych, a to jego obowiązkiem jest zachowanie stabilności cen – przypomniała.
"Tego się obawiam"
Polityk była też pytana o przyszłość obozu opozycyjnego w kontekście odebrania władzy PiS. Gronkiewicz-Waltz wyraziła opinię, że jako szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk musi się dogadać z innymi liderami opozycji.
– Ale im będziemy bardziej zjednoczeni, tym większe szanse na wygraną. Jest tylko pytanie, czy PiS odda władzę dobrowolnie, bo tego się obawiam. Po pierwsze, że sfałszowane wybory mogą być, a po drugie, myślę, że będzie tysiące powodów, skarg do Sądu Najwyższego, a jak Sąd Najwyższy będzie już ich, to nie wiadomo, co uchwali – stwierdziła Hanna Gronkiewicz-Waltz.