W praktyce oznacza to m.in., że podrożeją raty kredytów, a banki najpewniej podniosą oprocentowania depozytów.
Zgodnie z przewidywaniami ekspertów, na posiedzeniu w środę RPP podjęła decyzję o podniesieniu stóp procentowych o 75 pb.
Stopy procentowe w górę
Jest to druga podwyżka na przestrzeni ostatnich tygodni. W październiku RPP pierwszy raz od 9 lat podjęła decyzję o podniesieniu stóp procentowych. Ma to związek z drastycznie rosnącą inflacją.
Rada wyznaczyła zatem stopy procentowe NBP na następującym poziomie:
·stopa referencyjna 1,25 proc. w skali rocznej;
·stopa lombardowa 1,75 proc. w skali rocznej;
·stopa depozytowa 0,75 proc. w skali rocznej;
·stopa redyskonta weksli 1,30 proc. w skali rocznej;
·stopa dyskontowa weksli 1,35 proc. w skali rocznej
·Kredytobiorcy najbardziej odczują decyzję RPP.
W ocenie znacznej części analityków w nadchodzących miesiącach powinniśmy spodziewać się dalszego podnoszenia.
Zła wiadomość do kredytobiorców
Decyzja RPP nie może cieszyć posiadaczy kredytów hipotecznych, ponieważ ich miesięczne raty podrożeją. Poziom stóp procentowych ma bowiem przełożenie na stawkę WIBOR, która stanowi jeden z elementów składowych przy obliczaniu oprocentowania kredytów.
W trudniejszym położeniu znajdą się ci, którzy zaciągnęli kredyt stosunkowo niedawno i decyzję swoją oparli na tym, że kredyty są obecnie względnie tanie. W lepszej pozycji są z kolei ci kredytobiorcy, którzy ze swoim zobowiązaniem żyją od kilku lat.
Czytaj też:
"Powód jest dosyć prosty". Ekspert tłumaczy decyzję RPPCzytaj też:
Za hiperinflację i waloryzację!Czytaj też:
Podwyżka stóp procentowych. Jest komentarz premieraCzytaj też:
Polacy znów najmocniej dostają po kieszeni