Antywojenne przesłanie Orbana. "Położyć kres temu szaleństwu"

Antywojenne przesłanie Orbana. "Położyć kres temu szaleństwu"

Dodano: 
Donald Trump, Viktor Orban
Donald Trump, Viktor Orban Źródło: X / Viktor Orban / PAP, EPA , JIM LO SCALZO
Premier Węgier Viktor Orban konsekwentnie wzywa do porzucenia wojennego szaleństwa, podkreślając, że konflikt zbrojny to dla ludzi prawdziwy ból.

Wojska Federacji Rosyjskiej kontynuują wojnę przeciwko Ukrainie, atakując zarówno jej siły zbrojne, jak i infrastrukturę krytyczną, a niekiedy także bombardując lub atakując dronami cywilów. Ukrainę wspomaga finansowo i sprzętowo Europa. Jednocześnie na Starym Kontynencie dochodzi do próby rozniecania atmosfery prowojennej w kontekście wojny Rosji z NATO. Inny kierunek proponuje Viktor Orban, wskazujący na prezydenta USA.

Orban: Trump szczerze nienawidzi wojny

"Wojna to ból – to nie jest konflikt na niby. Każda śmierć na froncie pozostawia wdowę, pogrążoną w żałobie matkę lub sierotę. To, co widzimy na Ukrainie, jest brutalne. Tymczasem Ameryka w końcu ma prezydenta, który szczerze nienawidzi wojny. Stańmy po stronie Donalda Trumpa, przywódcy, który jest gotowy położyć kres temu szaleństwu i przynieść pokój" – zaapelował szef węgierskiego rządu w krótkim materiale opublikowanym na X.

twitter

Premier na antywojennym wiecu

W sobotę premier Orban wygłosił przemówienie na antywojennym wiecu w Kecskemet. – Dobrze jest, że Stany Zjednoczone mają prezydenta, który działa przeciwko wojnie. W obliczu walk toczących się w naszym sąsiedztwie i przygotowań Europy do wojny, jedynym pytaniem jest, czy uda nam się uniknąć wojny – powiedział szef węgierskiego rządu w swoim przemówieniu.

Polityk podkreślił, że stosunki dyplomatyczne pomiędzy państwami europejskimi a Moskwą zostały zerwane, nałożono sankcje, wraca pobór do wojska i – jego zdaniem – trwa transformacja w "gospodarkę wojenną". – Dopiero potem nastąpi faza konfrontacji – ocenił Orban.

Dlatego premier Węgier przekonuje rodaków, że aby uniknąć wciągnięcia w wojnę, ich państwo musi być silne. – Musimy uczyć się z historii. Wybory w przyszłym roku będą ostatnimi wyborami przed wojną. To, jaki rząd wybierzemy, będzie naszym losem w czasie wojny. Z rządem narodowym mamy szansę uniknąć najgorszego – mówił szef Fideszu.

Wybory na Węgrzech

W kwietniu 2026 roku na Węgrzech odbędą się wybory parlamentarne. Partii Fidesz wyrosła poważna konkurencja w postaci centroprawicowej formacji TISZA kierowanej przez byłego współpracownika Orbana Pétera Magyara.

Orban, podobnie jak w poprzedniej kampanii, przekonuje, że jeśli jego formacja zwycięży, będzie to gwarancja, że Węgry nie zostaną uwikłane w wojnę, do której jego zdaniem brnie obecnie Europa.

Czytaj też:
"Musimy zakończyć ten konflikt". Kellogg: Do rozwiązania zostały dwie kwestie


Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: X / DoRzeczy.pl
Czytaj także