Śmiszek wskazał otwarcie, jaka jest jego flaga

Śmiszek wskazał otwarcie, jaka jest jego flaga

Dodano: 
Europoseł, wiceprzewodniczący Komisji LIBE Krzysztof Śmiszek
Europoseł, wiceprzewodniczący Komisji LIBE Krzysztof Śmiszek Źródło: PAP / Maciej Kulczyński
Europoseł Lewicy Krzysztof Śmiszek przyznał, jaka jest flaga jego wspólnoty. Zareagował w ten sposób na konflikt Elona Muska z władzami Unii Europejskiej.

"To jest flaga mojej i naszej wspólnoty. Flaga pokoju i braterstwa. To nasza flaga" – napisał na wolnościowej platformie X eurodeputowany Lewicy, załączając grafikę przedstawiającą flagę Unii Europejskiej.

twitter

Śmiszek: To nasza flaga

Polityk nie sprecyzował kogo konkretnie miał na myśli, używając sformułowania "nasza flaga". Krzysztof Śmiszek jest znany z poglądów silnie prounijnych. Polityk opowiada się za dalszą integracją polityczną Europy w ramach tej organizacji.

Wcześniej Śmiszek wyśmiał jeden z wpisów Elona Muska, który jest obecnie na twitterowej "wojnie" z władzami Unii Europejskiej.

Chodzi konkretnie o wpis, w którym właściciel X napisał, że "Unia Europejska powinna zostać zniesiona, a suwerenność przywrócona poszczególnym krajom, aby rządy mogły lepiej reprezentować swoich obywateli".

twitter

Konflikt władz Unii Europejskiej z Muskiem

Konflikt unijnego establishmentu z amerykańskim miliarderem rozgorzał po tym, jak Komisja Europejska nałożyła karę 120 milionów euro na platformę X, której właścicielem jest amerykański przedsiębiorca Elon Musk. Wskazano na kilka powodów nałożenia sankcji. Zdaniem Muska i władz w Waszyngtonie mamy jednak do czynienia z próbą cenzury, ponieważ Musk po zakupieniu Twittera (teraz X) zdjął z platformy cenzurę. O powstrzymanie narastającej w Europie cenzury środowisko Trumpa wielokrotnie apelowało zresztą do rządzących Unią.

Właściciel X: UE to rządy niewybieralnych biurokratów

W reakcji na tę decyzję Musk opublikował na X serię krytycznych wobec Unii Europejskiej wpisów, w których stwierdził m.in., . Napisał też, że komisarze UE "obudzili się jako komisarze Stasi". W kolejnym wpisie pytał, "ile czasu minie, zanim UE przestanie istnieć?". W niedzielę napisał m.in, że "Unia Europejska to nie DEMOKRACJA – rządy ludu – lecz BIUROKRACJA – rządy niewybieralnych biurokratów".

Czytaj też:
Musk zażartował z Tuska. Napisał o "biurokratycznym potworze"
Czytaj też:
Migracja, cenzura, odbieranie suwerenności. USA wzywają Europę do opamiętania


Dołącz do akcjonariuszy Do Rzeczy S.A.
Roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: X / DoRzeczy.pl
Czytaj także