Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podwyższyła stopy procentowe, w tym stopę referencyjną do 0,5% z 0,1% – poinformował Narodowy Bank Polski.
Konsensus rynkowy przewidywał utrzymanie stóp procentowych na dotychczasowych poziomach (główna nadal 0,1%).
Rada ustaliła stopy procentowe NBP na następującym poziomie:
* stopa referencyjna 0,50% w skali rocznej;
* stopa lombardowa 1,00% w skali rocznej;
* stopa depozytowa 0,00% w skali rocznej;
* stopa redyskonta weksli 0,51% w skali rocznej;
* stopa dyskontowa weksli 0,52% w skali rocznej.
"Uchwała RPP wchodzi w życie 7 października 2021 r." – czytamy w komunikacie.
Na czwartek na godz. 15:00 zaplanowano konferencję prasową prezesa Narodowego Banku Polskiego i przewodniczącego Rady Polityki Pieniężnej Adama Glapińskiego.
Morawiecki: Wyższa inflacja mnie martwi
Dyskusję o stopach procentowych wywołała najwyższa od 20 lat inflacja. W środę głos w sprawie wzrostu cen zabrał premier Mateusz Morawiecki. – Wyższa inflacja mnie oczywiście martwi i mam nadzieję, że reakcja Narodowego Banku Polskiego będzie należyta – powiedział.
Słowa premiera wywołały natychmiastową reakcję na rynku walutowym. Złoty, który rano wyraźnie tracił na wartości do głównych walut, w sposób gwałtowny się umocnił. Kurs EUR/PLN bezpośrednio po słowach premiera spadł z ponad 4,62 zł do prawie 4,59 zł, podczas gdy w okolicach godziny 10:00 euro kosztowało ponad 4,6313 zł.
Równie mocno zanurkował kurs USD/PLN. Dolar wykonał zwrot z poziomu 4 zł i spadł poniżej 3,98 zł. Skalę tego zwrotu ograniczało jednak trwające od kilku dni umocnienie dolara na rynkach światowych.
Czytaj też:
Polacy znów najmocniej dostają po kieszeniCzytaj też:
Kiedy inflacja zacznie spadać? Minister finansów podał termin