Czarzasty: Lewica jest przeciwko lockdownowi
Lider Nowej Lewicy odniósł się w programie "Kwadrans Polityczny" w Telewizji Polskiej do propozycji marszałek Sejmu Elżbiety Witek odnośnie spotkania przedstawicieli wszystkich ugrupowań parlamentarnych.
Spotkanie klubów
– Lewica zawsze uważała, czasem dostając za to po głowie, że w sprawach życia, zdrowia, granicy, środków z UE zawsze rozmawiamy, bez względu na to kto rządzi – powiedział Włodzimierz Czarzasty.
Klub Lewicy przyjął zaproszenie marszałek Elżbiety Witek na spotkanie dotyczące projektu ustawy o weryfikacji szczepień przeciw COVID-19 w miejscach pracy. Narada odbędzie się w najbliższą środę o godz. 12:00. Przypomnijmy, że pomysł grupy posłów Prawa i Sprawiedliwości zakłada, iż pracodawca będzie mógł poprosić pracownika o okazanie "certyfikatu covidowego".
– Mamy bardzo dużo uwag na temat tego, co robi rząd w ramach walki z koronawirusem. A w zasadzie czego nie robi – stwierdził Czarzasty.
Lewica o lockdownie
Wicemarszałek Sejmu krytycznie podchodzi do działań ministra zdrowia Adama Niedzielskiego w czasie czwartej fali pandemii. Według niego, większość prognoz resortu przez ostatnie dwa lata się nie sprawdziły.
– Lewica jest przeciwko lockdownowi. Jesteśmy za tym, by były otwarte restauracje, kawiarnie, zakłady pracy, teatry, kina. Z tych kin, kawiarni w sposób nieograniczony powinny korzystać osoby zaszczepione. Z ograniczeniami niezaszczepieni. Bo szczepienie jest dobrowolne i w każdej chwili można je zrobić. Uważamy też, że są grupy zawodowe, które powinny być obligatoryjnie zaszczepione, np. pracownicy służby zdrowia, nauczyciele. To są odważne decyzje, zostały podjęte np. we Włoszech, Francji, powinny być i w Polsce – mówił Włodzimierz Czarzasty.
– Nadal rząd powinien tworzyć zachęty dla osób, które są niezaszczepione, np. wprowadzając dwa dni wolne po zaszczepieniu – dodał polityk.