Agresywni migranci znów forsowali ogrodzenie. "Tylko zapora rozwiąże ten problem"
Polska Straż Graniczna przekazała za pomocą mediów społecznościowych nowe informacje dotyczące sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. W ciągu minionej doby na ochranianym przez służby mudnurowe odcinku doszło do 267 prób nielegalnego przekroczenia terytorium Polski z terenu Białorusi. Funkcjonariusze SG wydali 44 postanowienia o opuszczeniu kraju. W miejscowościach Dubicze Cerkiewne i Mielniku w województwie podlaskim grupy agresywnie nastawionych nielegalnych imigrantów próbowały przeforsować ogrodzenie.
"Tylko zapora rozwiąże ten problem" – skomentował za pośrednictwem konta w serwisie Twitter Błażej Poboży, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.
Sytuacja na granicy
Aktualną sytuację na wschodniej granicy państwowej RP ocenił minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
– Cel podstawowy, który sobie postawiliśmy, to zapewnienie bezpieczeństwa. Odparliśmy szturm na polską granicę tydzień temu, ale także bardzo wiele ataków, chociażby ostatniej nocy, na polską granicę zostało odpartych przez żołnierzy, strażników granicznych, polskich policjantów. Zakładamy że będziemy mieli do czynienia z taką sytuacją przez miesiące. W związku z tym jesteśmy, przygotowani do tego, żeby zapewnić bezpieczeństwo – mówił polityk na antenie TVP Info.
W pasie przygranicznym od kilku miesięcy służbę pełnią funkcjonariusze Straży Granicznej i Polskiej Policji, żołnierze Wojska Polskiego oraz Wojska Obrony Terytorialnej, a także służby specjalne. Do 2 grudnia tego roku w 183 miejscowościach Podlasia i Lubelszczyzny ma trwać stan wyjątkowy.