"Szczepcie się", COVID-19 to "piekło". Antyszczepionkowiec trafił pod respirator

Dodano:
Koronawirus, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Leszek Szymański
Nie dajcie się zabić przez tę chorobę, szczepcie się – powiedział 50-letni Włoch Marco Marchesin w apelu skierowanym do antyszczepionkowców.

"Szczepcie się", Covid-19 to "piekło" – taki apel "nawróconego" antyszczepionkowca, przebywającego na oddziale intensywnej terapii, zamieściły włoskie media. Jeszcze niedawno na swoim profilu publikował teksty przeciwko szczepieniom, dziennikarzom i obowiązkowi przepustki sanitarnej.

50-latek z Piacenzy przedstawiał się w mediach społecznościowych jako zagorzały przeciwnik szczepień i podważał dane dotyczące liczby zmarłych na COVID-19 we Włoszech, która przekroczyła 134 tysiące. Popierał manifestacje przeciwko wymogowi "paszportu covidowego" w miejscach pracy.

Kilka dni temu Marco Marchesin trafił w ciężkim stanie na oddział intensywnej terapii w swoim mieście. To stamtąd, także za pośrednictwem mediów społecznościowych, wystosował skierowany do antyszczepionkowców apel. Nagrał go w hełmie do tlenoterapii.

Łapiąc z trudem oddech chory na COVID-19 mężczyzna powiedział: – Jestem bardzo słaby. Nie myślałem, że tu się znajdę. – Nie jestem zaszczepiony; tak jak wiele osób tutaj. Niedawno umarła tu 41-latka na COVID-19 – dodał.

"Ta choroba niszczy płuca"

Chory zaapelował: – Szczepcie się. Popełniłem błąd. Nie dajcie się zabić przez tę chorobę. Szczepcie się. Wybierzcie szczepionkę, którą uważacie za odpowiednią. Macie dwa rodzaje, cztery firmy farmaceutyczne.

– Szczepcie się, to nie jest żart, na to się umiera. Ta choroba niszczy płuca. Szczepcie się, proszę, nie róbcie tak, jak ja, który czekałem. To jest piekło – wezwał mężczyzna walczący ze skutkami zakażenia.

We Włoszech niezaszczepionych jest około 6 milionów osób. Po dwóch dawkach jest 85 procent ludności. Masowo wykonywane są obecnie szczepienia trzecią dawką.

Źródło: PAP
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...