Białoruś jest gotowa do rozmieszczenia broni jądrowej
– To, co powiedział prezydent Aleksandr Łukaszenka, że rozważamy możliwość rozmieszczenia broni jądrowej na terytorium Białorusi, jest jedną z możliwych odpowiedzi na przyszłe ewentualne działania Sojuszu Północnoatlantyckiego na terytorium Polski – oświadczył Makiej, którego za białoruskimi mediami cytuje rosyjska agencja TASS.
Pod koniec listopada białoruski dyktator Aleksandr Łukaszenka zapowiedział, że zwróci się do prezydenta Rosji Władimira Putina o przekazanie Białorusi broni jądrowej, jeśli podobne systemy NATO zostaną rozmieszczone w Polsce. – Jesteśmy na to gotowi na terytorium Białorusi – powiedział Łukaszenka w wywiadzie dla rosyjskiej agencji informacyjnej RIA.
Niebezpieczne wątpliwości Niemiec
Wypowiedź Łukaszenki padła w kontekście wahań Niemiec w sprawie utrzymywania na swoim terytorium amerykańskiej broni atomowej w ramach natowskiego programu współdzielenia tej broni (Nuclear sharing). W ramach odstraszania Stany Zjednoczone rozmieściły broń jądrową w Belgii, Niemczech, Włoszech, Holandii i Turcji. W razie konfliktu siły powietrzne tych krajów mają przenosić amerykańskie bomby atomowe.
Ostatecznie koalicja tworząca nowy niemiecki rząd zdecydowała, że Berlin pozostanie częścią umowy, a Niemcy nie będą żądać od USA usunięcia bomb atomowych z niemieckiej ziemi, jak obawiali się niektórzy sojusznicy. Szacuje się, że w niemieckiej bazie lotniczej Buechel przechowywanych jest około 20 amerykańskich bomb atomowych.
Według nieoficjalnych danych, cały arsenał nuklearny USA to prawie 7 tys. głowic.