W Polsce potwierdzono siedem przypadków zakażenia Omikronem
Na antenie TVP Info wiceminister Kraska - odnosząc się do informacji MZ - powiedział, że według najnowszych informacji w kraju "mamy potwierdzonych już siedem przypadków nowego wariantu koronawirusa omikron". Jak podkreślił, mutacja jest "bardzo zakaźna". "Rozprzestrzenia się w tempie, którego nie widzieliśmy w poprzednich wariantach (koronawirusa)" – wskazał. "To bardzo zakaźna mutacja" – podkreślił.
Wcześniej tego samego dnia Ministerstwo Zdrowia poinformowało o wykryciu trzeciego przypadku wariantu omikron u 7-letniej dziewczynki z Gdańska, która - jak powiedział wiceszef resortu zdrowia - "wróciła z Wielkiej Brytanii" razem ze swoją mamą, u której wystąpiły objawy zakażenia. U dziewczynki objawy były paragrypowe, a test potwierdził, że to zakażenie mutacją omikron.
Dziewczynka miała wykonany test PCR 10 grudnia, wcześniej zakażenie przeszła jej mama – podało MZ na Twitterze.
Rodzice wysłani na testy
Rodzice uczniów, którzy mieli kontakt z 7-letnią dziewczynką z wykrytym wariantem omikron otrzymają skierowania na badania kontrolne dzieci w kierunku SARS-CoV-2 w ramach nadzoru epidemiologicznego - poinformował Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny.
Jak podał w niedzielę Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny na swojej stronie internetowej, 7-letnia dziewczynka 10 grudnia br. została skierowania na badanie w kierunku SARS-CoV-2 z powodu objawów ostrej infekcji dróg oddechowych (gorączka, ból gardła, kaszel, katar, osłabienie), wynik badania potwierdził zakażenie następnego dnia. Siedmiolatka została objęta izolacją.
"Zakażona dziewczynka nie wymagała hospitalizacji, obecnie nie występują u niej żadne objawy chorobowe. Dzieci z klasy, do której uczęszczała dziewczynka przebywały na kwarantannie" – informuje sanepid.