Komisja Europejska o "lex TVN": Może zagrażać wolności mediów
W piątek 17 grudnia nowelizacja ustawy medialnej została bez zapowiedzi poddana pod głosowanie w Sejmie. Posłowie odrzucili senackie weto do projektu.
W głosowaniu wzięło udział 452 posłów. Za było 229 posłów – klubu Zjednoczonej Prawicy, koła Kukiz’15 oraz 1 niezależny. Przeciw opowiedziało się 212, a 11 – w tym 10 z Konfederacji – wstrzymało się od głosu. Teraz ustawa czeka tylko na podpis prezydenta. Sprawa wywołuje olbrzymie emocje.
Komisja Europejska zaniepokojona
Rzecznik KE Christian Wigand przekazał, że sprawa jest bacznie monitorowana, a Bruksela nie kryje zaniepokojenia obecnym obrotem spraw. Jego zdaniem wolność słowa w Polsce możę być zagrożona.
– Ustawa medialna może skutkować wymuszoną zmianą struktury właścicielskiej spółek medialnych i poważnie zagraża wolności i pluralizmowi mediów w Polsce. Może to doprowadzić do ograniczenia wolności mediów w Polsce – powiedział na konferencji prasowej w Brukseli rzecznik KE Christian Wigand.
Wigand podkreśla, że KE z niepokojem śledzi najnowsze wydarzenia w Polsce. – W ten weekend widzieliśmy również, jak ludzie podnoszą głos w sprawie wolności mediów w Polsce. Komisja oczekuje, że państwa członkowskie dopilnują, by ich polityka i ustawodawstwo nie miały żadnego negatywnego wpływu na ich zobowiązanie do zapewnienia wolnego, niezależnego i zróżnicowanego sektora mediów – dodaje.
Jego zdaniem krajobraz medialny już teraz "cierpi z powodu rosnącego upolitycznienia".
Olbrzymie emocje wokół "lex TVN"
Decyzja Sejmu ws. lex TVN wywołała falę protestów w obronie telewizji. Manifestanci przekonują, że rządzący planują dokonać zamachu na "wolne media". Podczas przemarszów nie brakowało kontrowersyjnych wystąpień i incydentów. Najgłośniejszym z nich był występ Donalda Tuska, który zadedykował prezydentowi Dudzie wiersz Czesława Miłosza, w którym pada sugestia, aby adresat przesłania popełnił samobójstwo.
Krzysztof Gawkowski z kolei zapowiedział, że jeżeli prezydent podpisze kontrowersyjną ustawę, to jego partia będzie dążyć do delegalizacji Prawa i Sprawiedliwości.