Lisicki: Kogo chciał wieszać Tusk? Ziemkiewicz: Udało mu się przebić Jażdżewskiego
W niedzielę przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk uczestniczył w proteście zorganizowanym w związku z nowelizacją ustawy medialnej, znaną szerzej jako "lex TVN". Podczas swojego wystąpienia Tusk zacząć cytować wierz autorstwa Czesława Miłosza, w którym padają życzenia śmierci. Lider PO przyznał, że słowa te kieruje do prezydenta Andrzeja Dudy oraz, jak powiedział, do "jego mocodawców".
– Donald Tusk już raz miał taki moment, kiedy chciał "chlasnąć" intelektem i zaszpanować intelektualnymi wypowiedziami i wtedy "pojechał" pseudo-mądrym wywodem, że "polskość to nienormalność". Generalnie nie wyszło mu to na dobre. I teraz też nie wychodzi. (...) Cytowanie tego wiersza Czesława Miłosza jest kompletnie bez sensu w kontekście, w którym to nastąpiło. Zaczynając od tego, że w wierszu jest "który skrzywdziłeś człowieka prostego", a nie amerykańską korporację, za którą ujmuje się rząd USA i która obraca miliardami – wskazuje Rafał Ziemkiewicz. Publicysta zauważa, że TVN próbuje wmówić ludziom, że jeżeli "lex TVN" wejdzie w życie, to wolność słowa przestanie w ogóle istnieć.
– Wiersz ten jest w pewnym sensie upamiętnieniem zrywu prostych robotników przeciwko władzy komunistycznej. Rys buntu i sprzeciwu wobec wielkich tego świata nadawał sens temu utworowi. A tutaj nagle Donald Tusk broni interesu jednej z największych korporacji, czyli Discovery, w starciu z rządem. A dziennikarze występują wyłącznie w roli obrońców interesów swojego właściciela. Cała stacja TVN stała się w zasadzie jedną wielką tubą interesu Discovery – mówi Paweł Lisicki.
Zwiastun najnowszego odcinka (cały program dostępny po zalogowaniu się):
Aby oglądać ten i kolejne odcinki programu wystarczy wybrać jedną ze specjalnych cyfrowych ofert.
Przygotowaliśmy dla Państwa ofertę miesięczną z autoodnowieniem oraz oferty czasowe, z dodatkowymi prezentami do czytania.
Subskrybenci, którzy mają obecnie aktywną dowolną ofertę cyfrową mają w ramach tej subskrypcji możliwość obejrzenia programu.
Oprócz możliwości oglądania programu wraz wykupioną subskrypcją otrzymacie Państwo dostęp do wydań tygodnika "Do Rzeczy" i czytania ich w formatach PDF,
MOBI, EPUB oraz bezpośrednio na naszej stronie. Ci z Państwa, którzy wybiorą ofertę pakietową z miesięcznikiem "Historia Do Rzeczy" otrzymają
również możliwość pobrania go w formacie pliku PDF. Ale to nie wszystko.
Wraz z wybraniem subskrypcji cyfrowej otrzymujecie Państwo możliwość czytania na dorzeczy.pl dodatkowych artykułów naszych autorów:
Zachęcamy do sprawdzenia naszych ofert na stronie:
subskrypcja.dorzeczy.pl
Mamy nadzieję, że Ci z Państwa, którzy jeszcze nie skorzystali z naszej oferty dołączą do grona
naszych stałych Czytelników.
Polska Do Rzeczy
Dziękujemy, że jesteście Państwo z nami!