Kaleta: Wyrok TSUE to porażka adwokatury i Giertycha

Dodano:
Sebastian Kaleta, wiceminister sprawiedliwości (Solidarna Polska) Źródło: PAP / Mateusz Marek
"TSUE robi krok w tył. Zobaczymy na jak długo" – tak wyrok w sprawie, która dotyczyła Romana Giertycha, skomentował wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

W lipcu 2017 roku Prokurator Krajowy wystąpił do Rzecznika Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec Romana Giertycha. Rzecznik Dyscyplinarny dwukrotnie odmówił wszczęcia takiego postępowania lub postanowił o jego umorzeniu.

Od tej decyzji odwołała się prokuratura i minister sprawiedliwości. W związku z dwukrotną decyzją Rzecznika Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w tej sprawie i ze sprzeciwem ze strony prokuratury sprawą zajął się Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej. Przesłał on do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej pytania dotyczące wykładni przepisów Unii Europejskiej - o to, czy dyrektywa usługowa i art. 471 Karty Praw Podstawowych mają zastosowanie do tego postępowania.

W czwartek TSUE uznał, że odwołanie nie może prowadzić do orzeczenia kary wydalenia z adwokatury, które w konsekwencji pociągałoby za sobą wykreślenie zainteresowanego z listy adwokatów. Trybunał orzekł również, że przepisy dyrektywy usługowej i Karty Praw Podstawowych nie mogą być zastosowane w kontekście aktualnie toczącego się przed sądem postępowania dotyczącego Giertycha.

Kaleta: Porażka adwokatury i mec. Giertycha

Decyzję TSUE skomentował wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta z Solidarnej Polski. "Wyrok zapadł. Porażka adwokatury i mec. Giertycha" – napisał na Twitterze.

"Chcieli wyłączyć ID SN (Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego - red.) od zajmowania się dyscyplinarkami adwokatów. TSUE stwierdził, że zagadnienie nie jest objęte prawem unijnym" – dodał wiceszef MS.

Według Kalety "TSUE robi krok w tył". "Zobaczymy na jak długo" – stwierdził.

Źródło: TVN24 / Twitter
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...