Kukiz stawia PiS pod ścianą: Są granice, których nie przekroczę

Dodano:
Paweł Kukiz (Kukiz'15) Źródło: PAP / Tytus Żmijewski
Komisja śledcza ws. podsłuchów albo koniec współpracy – takie ultimatum Paweł Kukiz postawił partii rządzącej.

Lider Kukiz'15 kilka dni temu zamieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym zaprezentował wniosek dotyczący powołania komisji. Miałaby ona zbadać możliwości i prawdopodobieństwo nadużywania podsłuchów przez służby w czasach rządów i PiS i PO. Paweł Kukiz stwierdził, że zarówno PiS, jak i PO mogą mieć wiele do ukrycia. – Dwie duże partie oczywiście pękają, bo jedna i druga może mieć coś na sumieniu. Mówię o PiS i Platformie – powiedział w rozmowie z PR1.

Rzecznik PiS Anita Czerwińska pytana o pomysł Kukiza nie kryła jednak swojego sceptycyzmu. Jej zdaniem właściwym miejscem na rozpatrywanie spraw, które wymagają tajności jest komisja do spraw służb specjalnych, do której dostęp mają posłowie wszystkich ugrupowań. Również rzecznik rządu Piotr Müller mówi, że nie było żadnych ustaleń PiS z Pawłem Kukizem ws. jego wniosku o powołanie sejmowej komisji śledczej ws. Pegasusa.

Kukiz stawia ultimatum

Głos ws. zabrał sam Paweł Kukiz, który rozwiewa wątpliwości PiS – albo powstanie komisja, albo koniec ze współpracą. - Są pewne granice, których nie przekroczę. Ta komisja powinna powstać, ten wniosek powinien być głosowany - stwierdził polityk.

- Opozycja mnie poprze, jeśli dam im jakąś formę gwarancji, że ten wniosek będzie głosowany np. za miesiąc, a nie za pół roku. Jeśli nie, sytuacja się odwróci i nie będę głosował wspólnie z PiS - dodaje Kukiz.

Sprawa Pegasusa

W grudniu 2021 roku agencja prasowa Associated Press donosiła, że w 2019 roku w Polsce podsłuchiwane były telefony komórkowe Romana Giertycha oraz prokurator Ewy Wrzosek. Później podano także informację o nawet 33 cyberatakach na smartfona senatora Krzysztofa Brejzy, który wówczas miał kierować kampanią Koalicji Obywatelskiej przed wyborami parlamentarnymi. Ustalenia pochodzą od grupy naukowców z Uniwersytetu w Toronto, zrzeszonych w kanadyjskiej organizacji Citizen Lab. Nie podano jednak, kto mógł zlecić ataki.

System szpiegowski Pegasus używany jest zazwyczaj do zwalczania aktów terroryzmu na świecie. Jego producent niemal natychmiastowo po ujawnieniu sprawy poinformował, że zamierza współpracować z agencjami rządowymi w celu wyjaśnienia zaistniałej sytuacji. W tej kwestii powołano też już komisję nadzwyczajną w Senacie i przesłuchano m.in. szefa NIK Mariana Banasia.


Źródło: Onet.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...