Kanclerz Niemiec odrzuca propozycję Polski ws. Ukrainy
– Żaden personel NATO, żaden żołnierz NATO nie powinien być wysyłany poza NATO ani na Ukrainę – powiedział rzecznik niemieckiego rządu Steffen Hebestreit, cytowany przez agencję dpa. Dodał, że w tej kwestii nadal musi obowiązywać "czerwona linia".
Hebestreit zwrócił uwagę, że nie można wyraźnie rozróżnić, co jest "misją pomocy humanitarnej lub misją ratunkową", a co "misją bojową" NATO.
Rzecznik rządu w Berlinie zaznaczył również, prezydenci Francji i Stanów Zjednoczonych zawsze odrzucali możliwość rozmieszczenie sił NATO na Ukrainie. Przypomniał, że prezydent USA Joe Biden ostrzegł, że interwencja sojuszu wojskowego mogłaby doprowadzić do wybuchu III wojny światowej.
Wizyta premierów w Kijowie
Polska zaproponowała we wtorek wysłanie misji NATO na Ukrainę. Mówił o tym prezes PiS Jarosław Kaczyński, który razem z premierem Mateuszem Morawieckim i premierami Czech i Słowenii, udał się z wizytą do Kijowa.
– Sądzę, że jest potrzeba pokojowej misji NATO czy szerszego układu, która będzie działać na Ukrainie. Ta misja nie może być bezbronną misją. Musi ona dążyć do pomocy humanitarnej i pokojowej na Ukrainie ale jednocześnie będzie też osłonięta przez odpowiednie siły zbrojne. Europa i cały demokratyczny świat tego bardzo potrzebuje – oświadczył Kaczyński.
– Słowa uznania dla pana prezydenta i premiera Ukrainy oraz dla całego ukraińskiego narodu. Kieruję wyrazy współczucia dla wszystkich, którzy są ofiarami, ale to współczucie nie może być pustym słowem, musi być czymś dalej idącym – stwierdził prezes PiS.