Premier o KPO: Bruksela łamie prawo w sposób ewidentny
Premier był w środę gościem programu "Gość Wiadomości" na antenie TVP Info. Morawiecki pytany był m.in. o blokowanie przez Komisję Europejską środków dla Polski w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Dodał, że rząd już rusza z poszczególnymi programami.
"Bruksela łamie prawo"
Premier przyznał, że nie wiadomo, czy te środki się pojawią, ponieważ "mamy nasze własne spojrzenie na KPO". – My z poszczególnymi projektami już ruszamy. Ja nie mam obaw, że projekty, które zostały skonstruowane w ramach planu wyjścia z kryzysu po COVID-19 – po to był KPO tworzony – że one nie będą realizowane. One będą realizowane i my takich obaw nie mamy, a Bruksela łamie prawo w sposób ewidentny, nie przyznając nam tych środków i próbując jakby przymuszać różne działania – wskazał.
– Chyba jakieś zacietrzewienie leży u podstaw głosowania europosłów, proszę ich zapytać, ja nie wiem do końca, co leży u podstaw tak dziwnego zachowania. Jak można głosować przeciw swojemu własnemu państwu. Im gorzej, tym lepiej? Trudno mi sobie wyobrazić takie myślenie– dodał, odnosząc się do przyjętej niedawno przez PE rezolucji nawołującej do nakładania sankcji m.in. na Polskę.
KPO. Polska czeka na wypłatę pieniędzy
Wszystkie kraje członkowskie musiały przygotować swoje Krajowe Plany Odbudowy, aby otrzymać środki z unijnego Funduszu Odbudowy. Polska przedstawiła swój plan KE, jednak jak dotąd nie został on zaakceptowany. Z budżetu polityki spójności na lata 2021-2027 Polska ma do dyspozycji ok. 76 mld euro. Z KPO, który ma wspomóc gospodarkę po pandemii, Polska wnioskuje o 23,9 mld euro dostępnych w ramach grantów oraz o 11,5 mld euro z części pożyczkowej.