Ławrow: To byłoby bezpośrednie starcie między siłami zbrojnymi Rosji i NATO
Minister spraw zagranicznych Rosji przemawiał w środę do słuchaczy i pracowników naukowych Moskiewskiego Instytutu Stosunków Międzynarodowych.
– Mam nadzieję, że oni rozumieją o czym mówią – podkreślił. – To byłoby bezpośrednie starcie między siłami zbrojnymi Rosji i NATO, którego wszyscy nie tylko starali się uniknąć, ale też podkreślali, że co do zasady nie powinno to mieć miejsca – powiedział szef rosyjskiej dyplomacji, cytowany przez Reutersa.
Odpowiedź NATO i USA na propozycję Kaczyńskiego
Wysłanie "misji pokojowej" NATO na Ukrainę zaproponował Jarosław Kaczyński. – Ta misja nie może być bezbronną misją. Musi ona dążyć do pomocy humanitarnej i pokojowej na Ukrainie, ale jednocześnie będzie też osłonięta przez odpowiednie siły zbrojne – powiedział prezes PiS podczas wtorkowej wizyty w Kijowie.
Wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz poinformował, że polski rząd na szczycie NATO złoży propozycję powołania „misji pokojowej” na Ukrainie. Szczyt odbędzie się 24 marca.
Szef NATO Jens Stoltenberg przypomniał w odpowiedzi, że Sojusz wspiera wszelkie wysiłki pokojowe, wzywa Putina do wycofania wojsk, ale nie ma planów rozmieszczenia sił NATO na terytorium Ukrainy, ponieważ przede wszystkim ma obowiązek zapewnić, żeby konflikt nie eskalował poza Ukrainę.
Rzecznik Białego Domu Jen Psaki poinformowała, że propozycja będzie omawiana, natomiast amerykanie nie wyślą na Ukrainę swoich wojsk.
O kwestię ewentualnego skierowania na Ukrainę "misji pokojowej" NATO dziennikarz CNN zapytał w poniedziałek ambasador USA przy ONZ Lindę Thomas-Greenfield. – Nie wiem, jakie decyzje zostaną podjęte na konferencji NATO ani jak NATO odpowie na propozycję – odpowiedziała ambasador. Przypomniała, że Waszyngton nie wyśle swoich sił zbrojnych na terytorium Ukrainy.