Grzegorz Braun wywołał burzę w Sejmie. Marszałek Witek odcięła mu mikrofon
Poseł Konfederacji podczas swojego wystąpienia wniósł o odroczenie posiedzenia Sejmu do czasu, aż marszałek "zrobi porządek" w Izbie parlamentu. Polityk wskazał, że nad budynkiem Sejmu bezprawnie powiewa ukraińska flaga.
– Wisi flaga obcego państwa. Protokół flagowy - polecam pani marszałek jego lekturę. Flaga Ukrainy wisi w miejscu przynależnym gospodarzowi. To się nie godzi, to niewłaściwe – mówił Braun.
W trakcie jego wystąpienia zgromadzeni posłowie zaczęli krzyczeć "hańba". Gdy Braun zwrócił się do marszałek Witek, by ta umożliwiła mu złożenie wniosku, Witek stwierdziła, że wniosek już został złożony. – Po drugie, gospodarz udzielił części budynku, aby solidaryzować się z Ukrainą – odparła.
Braun próbował kontynuować swoją wypowiedź, ale marszałek Sejmu wyłączyła mu mikrofon.
Braun pisze o o "Ukro-Polinie"
To nie pierwszy raz, gdy Braun wyraził swój krytycyzm co do wywieszania ukraińskich flag na budynkach polskiego Sejmu.
"Czy to już Ukro-Polin? Kto tu jest gospodarzem? Biało-czerwona wywieszona przez Kancelarię Sejmu SPRZECZNIE z protokołem flagowym. O co nie dba Elżbieta Witek, o to upomina się Konfederacja Korony Polskiej" – przekonuje poseł we wpisie w mediach społecznościowych.
"Błękitno-żółte flagi Ukrainy zajęły miejsce przynależne barwom GOSPODARZA (zgodnie z protokołem, na prawo od przemawiającego ew. wchodzącego) - tym samym biało-czerwona ma w Kancelarii Sejmu status GOŚCIA. Nie ma przypadków, są tylko znaki" – dodaje polityk.
Ustawa o pomocy uchodźcom
Rada Ministrów przyjęła podczas wtorkowego posiedzenia projekt nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Nowela doprecyzowuje i uzupełnia niektóre przepisyustawy o pomocy obywatelom Ukrainyw związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa – poinformowało Centrum Informacyjne Rządu (CIR), na które powołał się portal isbnews.pl.
Chodzi szczególnie o zasady rejestracji uchodźców i nadawania im numeru PESEL. Przyspieszone zostanie także nadawanie numeru, dzięki lepszemu wykorzystaniu rządowego wsparcia przez samorządy.
Przypomnijmy, że dotychczas w bazie PESEL zarejestrowało się około 700 tys. przybyszów ze wschodu.