Unia blokuje fundusze dla Polski. "Zemsta za 2015 rok"

Dodano:
Parlament Europejski, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay
Unia Europejska chce obniżyć konkurencyjność polskiej gospodarki – uważa dyrektor Biełsat TV Agnieszka Romaszewska.

Komisja Europejska nie planuje w tej chwili uruchomienia żadnych nowych funduszy na wsparcie krajów UE przyjmujących uchodźców z Ukrainy. Proponuje jedynie przesunięcia w ramach środków przyznanych wcześniej państwom członkowskim w budżecie UE. Polska już wcześniej informowała, że propozycje KE są nieadekwatne do skali wyzwań. W środę potwierdził to wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker, który przekazał, że samorządowcy są takiego samego zdania.

– Jak tylko będziemy mieć więcej wiedzy, gdzie ostatecznie uchodźcy się zatrzymają – obecnie przemieszczają się do różnych krajów – to wówczas zastanowimy się, jak pomóc w tej sytuacji, zwłaszcza tym krajom, które były bardziej dotknięte niż inne. Jeszcze jest na to za wcześnie. Gdy będziemy mieli więcej jasności, to się temu przyjrzymy –stwierdziła komisarz UE do spraw budżetu Johannes Hahn.

Jednocześnie Bruksela nadal blokuje środki, jakie należą się Polsce w ramach Funduszu Odbudowy.

Zemsta na Polsce?

Agnieszka Romaszewska uważa, że Unia po prostu chce się zemścić na Polsce za to, że w 2015 do władzy doszedł obóz Jarosława Kaczyńskiego. "To, że Unia Europejska nie przewiduje funduszy na wsparcie uchodźców z Ukrainy i jednocześnie blokuje Fundusz Odbudowy, oznacza, że nie tylko „mści się” na Polsce za 2015 r., ale chce obniżyć konkurencyjność polskiej gospodarki" – napisała dziennikarka w mediach społecznościowych.

Polska bez funduszy

O napięciu na linii Warszawa-Bruksela mówił w czwartek premier Mateusz Morawiecki. – Wiemy doskonale, że młyny tej europejskiej biurokracji mielą bardzo powoli, więc my oczywiście jesteśmy w stałym dialogu. Potwierdzam to, że żadnego nowego finansowania nie otrzymaliśmy, jedynie zgodę na przesunięcie jednej szufladki w naszej własne szafie w tej samej szafie, więc to nie jest jakaś bardzo realna pomoc – powiedział premier Morawiecki na konferencji prasowej.

Szef rządu jednocześnie podkreślił, że prowadzi dialog "z pełnym spokojem i zrozumiem". – My to, co trzeba finansować teraz to finansujemy z naszych krajowych wydatków. Miejmy też na uwadze pewien inny wymiar całej tej sytuacji i nie mam tutaj na myśli wymiaru humanitarnego czy związanego z aktualną wojną. Otóż mam na myśli wymiar jak najbardziej praktyczny, otóż Ukraińcy, którzy są w Polsce pracują także dla Polski – dodał.


Źródło: X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...