Ukraina bliżej wejścia do UE? Zełeński: Poinformowałem szefową KE o przekazaniu dokumentów

Dodano:
Flagi UE i Ukrainy, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Wikimedia Commons
Prezydent Ukrainy potwierdził w rozmowie z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen przekazanie dokumentów ws. przystąpienia Ukrainy do UE.

Jak poinformował w mediach społecznościowych prezydent Wołodymyr Zełenski, przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen została poinformowana o przekazaniu wypełnionych dokumentów ws. przystąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej.

Zełenski poinformował także, że w trakcie rozmowy omówiono kwestię zwiększenia pomocy w zakresie bezpieczeństwa w obliczu agresji Rosji oraz omówiono kwestię pomocy w powojennej odbudowy Ukrainy.

Ukrainy na drodze do UE

Podczas zeszłotygodniowej wizyty na Ukrainie przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wręczyła ukraińskiemu prezydentowi dokumenty w sprawie przystąpienia jego kraju do UE. Już wówczas Zełenski zapowiedział, że Ukraina wypełni je w ciągu tygodnia.

– Tak jak prezydent obiecał przewodniczącej Komisji Europejskiej, kiedy 9 kwietnia odwiedziła Ukrainę, strona ukraińska wypełniła ankietę. Dziś minął tydzień – poinformował w niedzielę wieczorem Ihor Żółkiew, zastępca szefa kancelarii Zełenskiego.

Według niego po otrzymaniu wypełnionego kwestionariusza Bruksela przygotuje rekomendację dotyczącą spełnienia przez Ukrainę tzw. kryteriów kopenhaskich przystąpienia do UE. Kijów liczy, że już w czerwcu tego roku uzyska oficjalny status kraju kandydującego do Unii.

"Ukraina na to zasługuje"

– Oczekujemy, że rekomendacja będzie pozytywna, a wtedy piłka będzie po stronie państw członkowskich UE. W czerwcu odbędzie się posiedzenie Rady Europejskiej, na którym liczymy, że Ukraina otrzyma status kraju kandydującego do członkostwa w UE – oświadczył Żółkiew. – Następnie powinny rozpocząć się negocjacje akcesyjne, a jak już je przeprowadzimy, będzie można mówić o pełnym członkostwie Ukrainy w UE – dodał.

Tłumaczył, że Ukrainy nie stać na 10-15-20 lat negocjacji i że rozmowy muszą być prowadzone szybko. – Ukraina na to zasługuje, a większość państw członkowskich UE nas w tym wspiera – przekonywał.

W 2014 r. ówczesny prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz odmówił podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE, co doprowadziło do protestów na Majdanie. Kilka miesięcy później Rosja anektowała Krym i wywołała konfliktu w Donbasie. 24 lutego br. doszło do inwazji na Ukrainę, która przekształciła się w największy konflikt zbrojny w Europie od momentu zakończenia II wojny światowej.


Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...