Dr Potwora: To banki powinny pójść na współpracę z kredytobiorcami
DoRzeczy.pl: Premier Mateusz Morawiecki ogłosił nowe wsparcie dla kredytobiorców. Będą to trzy filary pomocy, w tym „wakacje dla kredytobiorców”. Jak pan ocenia propozycje rządu?
Dr Witold Potwora: Ja już się pogubiłem w tych wszystkich zmianach. Nie wiem, co będzie za darmo, co z oprocentowaniem, kto i ile będzie musiał spłacić. Sytuacja zaczyna przypominać paranoję. Nie jesteśmy w stanie powiedzieć w połowie roku fiskalnego, co, gdzie i ile będziemy płacić za miesiąc lub za dwa miesiące. Myślę, że redaktor Łukasz Warzecha się ucieszy, ponieważ on przewidział, że tak będzie.
Rząd również zamierza pomóc kredytobiorcom w trudnej sytuacji finansowej. Takie osoby będą otrzymywać dodatkowe pieniądze na spłatę kredytu. Czy to dobre rozwiązanie? Pojawia się również pomysł likwidacji WIBORu.
To są rozwiązane znane z 13 czy 14 emerytury. Natomiast w kontekście zmian WIBORu, to banki powinny pójść na współpracę z kredytobiorcami. Ja wciąż zastanawiam się nad problemem jednakowej dostępności do kredytów, oraz należy pamiętać, że nie można karać osób, które wcześniej przewidziały obecną sytuację.
Nie ma pan wrażenia, że obecne propozycje rządu są bardziej licytowaniem się z opozycją i więcej w nich polityki niż ekonomii?
Oczywiście, że tak jest. Każdy chce tutaj ugrać swoje. Mam jednak nadzieję, że jesteśmy coraz bardziej bystrzy i w najbliższych latach poradzimy sobie z kryzysem walutowym, który wywołały banki poprzez różne decyzje związane z braniem i dawaniem kredytów, oraz kryzysem, który został wywołany poprzez bardzo chwiejny kurs wymiany w ostatnich miesiącach.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.