"Cud Boski". Abp Szewczuk o wizycie polskich biskupów na Ukrainie
W rozmowie z Katolicką Agencją Informacyjną (KAI), opublikowaną w sobotę, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego mówi między innymi o tym, czego Ukraina oczekuje od watykańskiej dyplomacji oraz jak wojna wpływa na proces polsko-ukraińskiego pojednania.
Delegacja polskich biskupów
Delegacja polskich biskupów składa się z: abpa Stanisława Gądeckiego – przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, abpa Wojciecha Polaka – prymasa Polski oraz abpa Stanisława Budzika – metropolity lubelskiego. Duchowni modlili się w Soborze Mądrości Bożej, symbolu Rusi Kijowskiej i państwowości ukraińskiej. Odbyli rozmowy ze zwierzchnikami Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego i Prawosławnego Kościoła Ukrainy. Odwiedzili także zniszczone przez rosyjską agresję podkijowskie miejscowości Irpień i Bucza. Wizyta miała na celu okazanie solidarności z zaatakowaną Ukrainą.
– Wizyta polskich biskupów była wielkim wsparciem i głębokim znakiem solidarności z Ukrainą. Od czasu wybuchu wojny była to pierwsza kościelna wizyta w naszym kraju na tak wysokim szczeblu. Dla mnie szczególną okolicznością wizyty był też jej termin, a mianowicie – rozpoczęła się ona 18 maja, w 102. rocznicę urodzin św. Jana Pawła II – powiedział KAI abp Światosław Szewczuk. – Ich pobyt nie waham się nazwać "cudem Boskim" – dodał.
Relacje z Ukrainą
Jak zaznaczył duchowny, wizyta była także bardzo ważna w kontekście relacji Polski z Ukrainą. – Obecna sytuacja pokazuje, że tylko jeśli Polacy i Ukraińcy będą razem, to nasze państwa będą niepodległe w imię hasła "za naszą i waszą wolność". Słowa te obecnie zyskują szczególne znaczenie – stwierdził.
Arcybiskup podkreślił, iż istotne jest również wsparcie Stolicy Apostolskiej. Dobrym sygnałem płynącym z watykańskiej dyplomacji miała być podróż na Ukrainę abpa Paula Gallaghera – sekretarza do spraw Relacji z Państwami.