Lisicki z Ziemkiewiczem o campusach opozycji: Będzie cała prawda o ludobójstwie PiS

Dodano:
Rafał Ziemkiewicz i Paweł Lisicki w programie "Polska Do Rzeczy" Źródło: YouTube
Zastanowimy się, co ma nam do zaproponowania opozycja. Ta myśl spłynęła na mnie pod wpływem doświadczenia, jakim było zapoznanie się z felietonem prof. Środy – powiedział Paweł Lisicki w najnowszym odcinku "Polski Do Rzeczy".

Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk od kilku miesięcy forsuje pomysł utworzenia wspólnej listy partii opozycyjnych w wyborach do parlamentu. Jak pokazuje część sondaży, taki manewr mógłby dać opozycji wygraną w wyborach. Nie wszyscy liderzy pozostałych ugrupowań są jednak chętni do startu pod przewodnictwem PO.

Tymczasem "Gazeta Wyborcza" przedstawiła niedawno "Instrukcję budowy czteropartyjnej koalicji opozycyjnej".

"Żeby taka koalicja mogła powstać, PL2050, Lewica i PSL musiałyby mieć gwarancję, że na związku z KO nic nie stracą. Oto moja propozycja, jak to osiągnąć" – wskazywał jej autor.

"Nowe otwarcie" opozycji

W najnowszym odcinku "Polski Do Rzeczy" Paweł Lisicki oraz Rafał Ziemkiewicz przyglądają się pomysłom opozycji i środowiska ją wspierającego na wygranie wyborów.

– Jest tu parę rzeczy ciekawych, demaskujących problemy, które z opozycją mają tacy ludzie jak pani Środa czy pan Giertych. To osoby, które mocno zaangażowały się w wiarę w to, że na wiosnę przyjdą miliony ludzi, a pisowscy będą skakali z okien. Już siódma wiosna mija i żadne miliony nie przychodzą – stwierdził Rafał Ziemkiewicz.

– Gdy tylko poszukuję lepszego humoru, sięgam po "Gazetę Wyborczą". Od razu mam tam zestaw tekstów, takich jak w przypadku Środy czy wcześniej Żakowskiego – powiedział z kolei Paweł Lisicki.

Poniżej zwiastun dzisiejszego odcinka "Polski Do Rzeczy". Po zalogowaniu się będzie dostępna pełna wersja odcinka.

Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...