Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk od kilku miesięcy forsuje pomysł utworzenia wspólnej listy partii opozycyjnych w wyborach do parlamentu. Jak pokazuje część sondaży, taki manewr mógłby dać opozycji wygraną w wyborach. Nie wszyscy liderzy pozostałych ugrupowań są jednak chętni do startu pod przewodnictwem PO.
Tymczasem "Gazeta Wyborcza" przedstawiła niedawno "Instrukcję budowy czteropartyjnej koalicji opozycyjnej".
"Żeby taka koalicja mogła powstać, PL2050, Lewica i PSL musiałyby mieć gwarancję, że na związku z KO nic nie stracą. Oto moja propozycja, jak to osiągnąć" – wskazywał jej autor.
"Nowe otwarcie" opozycji
W najnowszym odcinku "Polski Do Rzeczy" Paweł Lisicki oraz Rafał Ziemkiewicz przyglądają się pomysłom opozycji i środowiska ją wspierającego na wygranie wyborów.
– Jest tu parę rzeczy ciekawych, demaskujących problemy, które z opozycją mają tacy ludzie jak pani Środa czy pan Giertych. To osoby, które mocno zaangażowały się w wiarę w to, że na wiosnę przyjdą miliony ludzi, a pisowscy będą skakali z okien. Już siódma wiosna mija i żadne miliony nie przychodzą – stwierdził Rafał Ziemkiewicz.
– Gdy tylko poszukuję lepszego humoru, sięgam po "Gazetę Wyborczą". Od razu mam tam zestaw tekstów, takich jak w przypadku Środy czy wcześniej Żakowskiego – powiedział z kolei Paweł Lisicki.
Poniżej zwiastun dzisiejszego odcinka "Polski Do Rzeczy". Po zalogowaniu się będzie dostępna pełna wersja odcinka.