Środki unijne. Ziobro: Rozwiązania kryją w sobie podstęp

Dodano:
Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro zwrócił uwagę na "podstęp", który kryje się – jego zdaniem – pod przyznawaniem środków unijnych.

W niedzielę podczas audycji "W otwarte karty" na antenie Programu 1. Polskiego Radia prezes Solidarnej Polski omówił kwestie związane między innymi z Krajowym Planem Odbudowy (KPO) Polski i Funduszem Odbudowy Unii Europejskiej.

"Kamienie milowe"

12 czerwca zarząd Solidarnej Polski podjął uchwałę dot. "kamieni milowych" zapisanych w KPO. Poznaliśmy treść dokumentu. "KE w tzw. kamieniach milowych wymusza nałożenie opłat emisyjnych na samochody, co doprowadzi do wyeliminowania z przestrzeni publicznej aut z silnikami dieslowskimi i benzynowymi. Solidarna Polska nie poprze wprowadzenia unijnych żądań uderzających w polskie rodziny" – deklarowała formacja polityczna.

Przypomnijmy, że od realizacji tzw. kamieni milowych Komisja Europejska gwarantuje wypłatę Polsce środków unijnych, które w założeniu miały służyć naprawie gospodarek państw członkowskich UE po pandemii koronawirusa. Jednym z warunków jest likwidacja Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

Komentarz Ziobry

Zbigniew Ziobro uważa, że aby zrozumieć postępowanie Komisji Europejskiej, trzeba cofnąć się do spotkania w Brukseli w 2020 roku. – Wówczas Komisja Europejska zaproponowała ostateczną wersję porozumienia w ramach rady z niemiecką prezydencją pod przewodnictwem Angeli Merkel, która sprowadzała się do tego, że obok głównych ram budżetowych miały być przyjęte nowe instrumenty prawno-finansowe – oznajmił.

– Rozwiązania pod pięknym hasłem dostarczenia dodatkowych środków potrzebnych każdej gospodarce, również polskiej, po pandemii COVID-19 kryją w sobie podstęp – stwierdził minister sprawiedliwości i prokurator generalny. Zaznaczył również, iż wszystkie ruchy unijnych instytucji sprowadzają się do poszerzania kompetencji KE wobec państw członkowskich.

Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...