Liderzy G7 o ataku w Krzemieńczuku: Ataki na cywilów to zbrodnia wojenna

Dodano:
Szczyt G7 w Niemczech Źródło: PAP / Sean Gallup / POOL
Masowe ataki na niewinnych cywilów stanowią zbrodnię wojenną – oświadczyli liderzy państw G7, komentując atak w Krzemieńczuku.

W poniedziałek popołudniu rosyjski pocisk rakietowy trafił w zatłoczone centrum handlowe w Krzemieńczuku w obwodzie połtawskim. Rosjanie mieli uderzyć w budynek pociskiem Ch-22 wystrzelonym z bombowca dalekiego zasięgu Tu-22M3.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że w momencie ataku w centrum handlowym znajdowało się około tysiąca osób. Dotychczas władze potwierdziły śmierć 18 ofiar ataku, co najmniej 58 zostało rannych. Prezydent w swoim nocnym wystąpieniu podkreślił jednak, że akcja ratunkowa trwa i "trzeba mieć świadomość", że liczba ofiar i rannych może wzrosnąć.

Liderzy G7 mówią o "zbrodniach wojennych"

Rosyjski atak skomentowali obradujący w niemieckich Elmau liderzy siedmiu wiodących uprzemysłowionych państw.

W trwającym szczycie G7 biorą udział: pełniący obowiązki gospodarza kanclerz Niemiec Olaf Scholz, prezydent Francji Emmanuel Macron, premier Włoch Mario Draghi, premier Japonii Fumio Kishida, szef rządu Wielkiej Brytanii Boris Johnson, premier Kanady Justin Trudeau, prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden oraz reprezentująca Unię Europejską przewodniczą KE Ursula von der Leyen.

Politycy we wspólnym oświadczeniu potępili atak w Krzemieńczuku i nazwali go "ohydnym".

"Masowe ataki na niewinnych cywilów stanowią zbrodnię wojenną" – oświadczyli także liderzy państw G7.

Rosja oskarża o atak Ukrainę

Tymczasem wiceambasador Rosji przy ONZ Dmitrij Polanski stwierdził, że za wydarzenia w Krzemieńczuku odpowiadają władze w Kijowie.

– Wygląda na to, że mamy do czynienia z nową ukraińską prowokacją w stylu Buczy – stwierdził rosyjski dyplomata, którego cytuje Al Jazeera.

Źródło: BBC
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...