Rosja przechodzi na gospodarkę wojenną. Duma przegłosowała ustawę

Dodano:
Duma Państwowa Federacji Rosyjskiej, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Wikimedia Commons
Rosyjscy deputowani zatwierdzili dwa projekty ustaw, które upoważniają rząd do zobowiązania przedsiębiorstw do dostarczania wojsku towarów, a ich pracowników do nadgodzin.

Wicepremier Rosji Jurij Borysow powiedział w parlamencie, że posunięcie to jest spowodowane potrzebą wsparcia wojska w czasie, gdy rosyjska gospodarka znalazła się pod "kolosalną presją sankcji" ze strony Zachodu, ponad cztery miesiące po tym, co Moskwa nazywa "specjalną operacją wojskową" na Ukrainie. Wojna trwa od 24 lutego i przekształciła się w największy konflikt zbrojny w Europie od 1945 r.

– Obciążenie przemysłu obronnego znacznie wzrosło. Aby zagwarantować dostawy broni i amunicji, konieczna jest optymalizacja pracy kompleksu wojskowo-przemysłowego i przedsiębiorstw wchodzących w skład łańcucha współpracy – powiedział Borysow.

Rosja szykuje nowe prawo. Co się zmieni?

Jeden z projektów – zatwierdzony w pierwszym czytaniu przez Dumę Państwową, czyli niższą izbę parlamentu – zakłada, że państwo może wprowadzać "specjalne środki ekonomiczne" podczas operacji wojskowych, wymagając od firm dostarczania towarów i usług wojsku na żądanie rosyjskiego rządu. Nota wyjaśniająca dołączona do projektu mówi, że armia potrzebuje nowych materiałów i naprawy uzbrojenia, aby kontynuować kampanię na Ukrainie.

Drugi projekt ustawy, również przyjęty w pierwszym czytaniu, zakłada zmiany w kodeksie pracy, dając rządowi prawo do regulowania godzin pracy i wyznaczania dni wolnych od pracy w danych firmach. Na mocy tych przepisów rząd będzie mógł np. zmusić pracowników firm dostarczających towary dla wojska do pracy w nocy, w weekendy i święta oraz bez corocznego urlopu.

Oba projekty ustaw zostały wniesione do Dumy przez rosyjski rząd. Aby stać się obowiązującym prawem, muszą jeszcze przejść drugie i trzecie czytanie, zostać rozpatrzone przez wyższą izbę parlamentu, a na końcu musi je podpisać prezydent Władimir Putin.

Źródło: Reuters
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...