Sąd zwiększył wyrok dla zabójcy ks. prałata Adama Myszkowskiego

Dodano:
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Wojciech Olkuśnik
Sąd Apelacyjny w Łodzi zwiększył wyrok Marcinowi M., który śmiertelnie pobił ks. prałata Adama Myszkowskiego z Paradyża (diecezja radomska).

W czwartek o sprawie poinformowało Radio Plus – Radom.

Pierwotnie Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim orzekł karę 12 lat pozbawienia wolności.

Skazany za zabójstwo

W październiku ubiegłego roku sąd pierwszej instancji skazał Marcina M. na 12 lat więzienia i 50 tys. złotych zadośćuczynienia na rzecz brata pokrzywdzonego. 47-latek usłyszał wyrok na podstawie art. 148 par. 1 Kodeksu karnego. Oznacza to, iż skazany został za zabójstwo.

Z kolei w lipcu tego roku Sąd Apelacyjny w Łodzi podwyższył karę dla Marcina M. 47-latek za kratkami spędzi nie 12, jak orzekł sąd w Piotrkowie, ale 15 lat. W pozostałym zakresie wyrok pozostał bez zmian. Na poczet kary zaliczono areszt tymczasowy oskarżonego. Wyrok jest prawomocny.

Napaść na prałata

Do napaści na ks. prałata Adama Myszkowskiego doszło 2 marca 2021 roku około godz. 19:30 na terenie plebanii w Paradyżu (woj. łódzkie). Duchowny został zaatakowany, kiedy zamykał bramę do plebanii. 69-letni ksiądz doznał ciężkich obrażeń ciała, w tym głowy, wskutek uderzeń kostką brukową. Kilkanaście godzin od zgłoszenia policjanci wytypowali i zatrzymali 47-latka, który mógł mieć związek z przestępstwem. W rozmowie ze śledczymi mieszkaniec gminy Paradyż, który na co dzień pracował w parafii jako kościelny, przyznał się do napaści.

Ks. prałat Adam Myszkowski zmarł 17 marca ubiegłego roku w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Łodzi. Przez dwa tygodnie przebywał na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej. Niestety, nie odzyskał przytomności. Początkowo lekarze informowali, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Źródło: KAI
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...