Czym się różni polski i niemiecki wymiar sprawiedliwości? Wymowne zestawienie

Dodano:
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Leszek Szymański
Resort sprawiedliwości opublikował serię grafik, w których zestawiono, jak wygląda sytuacja sędziów w Polsce i w Niemczech.

Polska przedstawiła Krajowy Plan Odbudowy już w maju 2021 r. Choć został on zaakceptowany 1 czerwca br., to dotąd nasz kraj nie otrzymał żadnych środków.

Powodem mają być zmiany przeprowadzone w sądownictwie, które zdaniem Komisji Europejskiej prowadzą do łamania przez Polskę praworządności. Rząd Mateusza Morawieckiego od samego początku stoi na stanowisku, że wstrzymywanie środków dla naszego kraju jest niezgodne z unijnymi traktatami.

Problemy Polski z Brukselą nie zaczęły się jednak wraz z KPO. Rząd PiS jest już od lat na unijnym świeczniku, a pod adresem polskich władz padają zarzuty dotyczące łamania przez nasz kraj zasad praworządności.

Sędziowie w Polsce i Niemczech. Jak wypada porównanie?

Ministerstwo sprawiedliwości opublikowało serię grafik poświęconą kwestii praworządności oraz sędziowskiej niezależności w Polsce oraz Niemczech. Jak wypada to porównanie?

W kwestii gwarancji niezawisłości wskazno, że polscy sędziowie dysponują immunitetem zawodowym, na uchylenie którego musi zgodzić się sąd dyscyplinarny. W Polsce jednocześnie obowiązuje zasada braku możliwości karania za treść orzeczeń. W Niemczech tymczasem sędziowie są pozbawieniu immunitetu, a kodeks karny przewiduje specjalne przestępstwo nadużycia prawa przez sędziów w treści wydawanych orzeczeń.

Duże emocje budzie też kwestia wybieralności sędziów. Resort wskazuje w tym temacie, że w Polsce organem wskazującym jest wybierana przez Sejm (większością 3/5 głosów) Krajowa Rada Sądownictwa, która składa się co najmniej w 75 proc. z sędziów. Tymczasem w Niemczech "Komisja Wyboru Sędziów jest wyłaniana wyłącznie przez polityków". Komisja wybiera sędziów sądów federalnych. "Systemy landowe niejednokrotnie są jeszcze bardziej upolitycznione. W niektórych landach sędziów bez wiążącej opinii powołują ministrowie sprawiedliwości" - czytamy.

Pierwszeństwo niemieckiego prawa przed unijnym. A co z Polską?

Jak natomiast wygląda wybór sędziów do Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego? W Polsce KRS składająca się w większości z sędziów wyłania kandydatów na sędziów SN, a powołuje ich prezydent. W Niemczech tymczasem sędziowie nie mają żadnego wpływu w procesie nominacji sędziów do odpowiedników SN i NSA. Powołują ich wyłącznie politycy.

Resort wskazuje ponadto, że orzeczenia polskiego Trybunału Konstytucyjnego mówiące o prymacie konstytucji nad prawem UE są podstawą zarzutów wobec Polski, podczas gdy orzeczeni niemieckiego Federalnego Trybunału Konstytucyjnego stwierdzając niedopuszczalność supremacji prawa europejskiego nad niemieckim prawem są przyjmowane do wiadomości.


Źródło: Ministerstwo Sprawiedliwości
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...