Polskie myśliwce rozpoczynają dyżur bojowy na Słowacji
Chodzi o samoloty F-16 lub MiG-29 z załogami o liczebności do 10 żołnierzy. Jak poinformował szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego (BBN) Paweł Soloch na portal społecznościowym Twitter, zgodnie z postanowieniem prezydenta Andrzeja Dudy, "od 1 września polskie myśliwce rozpoczynają dyżur bojowy w przestrzeni powietrznej Słowacji".
"Celem misji jest wzmocnienie naszego sojusznika w kryzysie bezpieczeństwa spowodowanym agresją Rosji na Ukrainę" – stwierdził polityk we wpisie, udostępnionym w nocy ze środy na czwartek.
Polskie myśliwce na Słowacji
W ostatnią sobotę szefowie resortów obrony Polski, Słowacji i Republiki Czech podpisali porozumienie o wspólnej ochronie słowackiej przestrzeni powietrznej – przekazała Wirtualna Polska. Zgodnie z ustaleniami, w których z polskiej strony uczestniczył wicepremier Mariusz Błaszczak, pierwsze myśliwce typu F-16 trafią na Słowację w 2024 roku, zastępując tym samym MiG-29.
Natomiast od 1 września 2022 roku do 31 grudnia 2023 roku obowiązywać będzie dyżur bojowy nad przestrzenią powietrzną naszego południowego sąsiada. Działania odbywać się będą w ramach misji wojskowej Systemu Zintegrowanej Obrony Powietrznej i Przeciwrakietowej Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (NATINAMDS). System to sieć dowodzenia i kontroli, łącząca radary i inne obiekty rozmieszczone w siłach obrony powietrznej Sojuszu. Powstał w 1962 roku jako NADGE.
Współpraca z sąsiadami
Pod koniec sierpnia tego roku otwarty został gazociąg Polska-Słowacja. Uruchomienia połączenia dokonali premier Mateusz Morawiecki oraz szef słowackiego rządu Eduard Heger.
Gazociąg Polska-Słowacja stanowi element korytarza gazowego Północ-Południe i jest jedną z kluczowych inwestycji energetycznych w regionie, która ma wzmocnić bezpieczeństwo surowcowe Polski i Słowacji. Połączenie ma zabezpieczyć dostawy surowca w sytuacjach kryzysowych oraz umożliwić eksport gazu z Polski w oparciu o dostawy z terminala LNG w Świnoujściu.