Poważny zwrot w polityce Niemiec. Scholz o siłach zbrojnych

Dodano:
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz Źródło: PAP/EPA / CLEMENS BILAN
Kanclerz Olaf Scholz zapowiedział, że niemieckie siły zbrojne muszą być "najlepiej wyposażone" w Europie.

Od wybuchu konfliktu na Ukrainie, w lutym br., niemieckie władze coraz mocniej wskazują na nowy kierunek polityki zbrojeniowej kraju. Berlin, który od II wojny światowej unikał udziału w konfliktach zbrojnych i kładzenia nacisku na budowanie silnej armii, zmienił zdanie.

Już w lutym kanclerz Olaf Scholz poinformował, że Niemcy gwałtownie zwiększą swoje wydatki na obronę do ponad 2 proc. PKB. – Będziemy musieli więcej inwestować w bezpieczeństwo naszego kraju, aby chronić wolność i demokrację – mówił wówczas Scholz, podczas nadzwyczajnego posiedzenia Bundestagu.

Najlepiej uzbrojone wojsko w Europie

Po ponad pół roku wojny na Ukrainie, niemiecki kanclerz zapewnia w rozmowie z mediami, że "Niemcy są gotowe do odegrania wiodącej roli w zapewnieniu Europie bezpieczeństwa". – Jako najgęściej zaludniony kraj, z największą gospodarką, oraz kraj pośrodku kontynentu, nasza armia musi stać się fundamentem obrony konwencjonalnej Europy, najlepiej wyposażoną – tłumaczył polityk.

Dalej Scholz zapowiedział, że jego rząd zajmie się przekształceniem niemieckich sił zbrojnych w "najlepiej wyposażone" wojsko w Europie.

Jak podkreślił kanclerz, Niemcy zbyt dług zajmowały się zadaniami niezwiązanymi bezpośrednio z konfliktami zbrojnymi. – Wierceniem studni, zapewnianiem pomocy humanitarnej, zapobieganiem powodziom, a także pomocą w przeprowadzaniu szczepień podczas epidemii COVID-19 – wymieniał polityk.

W rozmowie z mediami Scholz określił również rosyjskiego prezydenta Władimira Putina jako "największe zagrożenie" dla członków NATO i podkreślił, że Europa musi stawić czoła wyzwaniu przed jakim stoi.

Źródło: AFP
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...