Dworczyk odchodzi z KPRM. Dziękując za współpracę wymienił dwie osoby
"Dziś złożyłem rezygnację z funkcji szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów" – poinformował przed godzina 13 Michał Dworczyk.
"Dziękuję Prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu, Premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, kierownictwu Prawa i Sprawiedliwości oraz wszystkim pracownikom KPRM za zaufanie i blisko 5 lat współpracy!" – podkreślił dalej dotychczasowy szef Kancelarii Premiera.
Media o dymisji Dworczyka
O odejściu Dworczyka z KPRM media spekulowały od kilku dni. W czwartek "Wprost" podał nieoficjalnie, że szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów już złożył rezygnację na ręce premiera Mateusza Morawieckiego jednakże sam polityk w rozmowie z serwisem tvp.info polityk zaprzeczył, jakoby doszło do dymisji.
Po czwartkowym posiedzeniu klubu PiS wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki zapewniał jednak, że do dymisji Dworczyka dojdzie. – Michał Dworczyk złoży rezygnację. To kwestia godzin lub dni – podkreślił polityk.
Michał Dworczyk na stanowisko szefa KPRM został powołany 19 grudnia 2017 r. Wcześniej m.in. pełnił funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej. Był zaangażowany w budowę Wojsk Obrony Terytorialnej. Z kolei jako szef Kancelarii Premiera odpowiadał za koordynację akcji szczepień przeciw COVID-19.
Zmiana premiera?
Od kilku dni media spekulowały również, że lada dzień władze Prawa i Sprawiedliwości zdecydują o zmianie na stanowisku premiera. Ewentualnym kandydatem na nowego szefa rządu miała być obecna marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Jednak najnowsze doniesienia wskazują, iż Mateusz Morawiecki pozostanie na swoim stanowisku.
Co ciekawe, dziennikarze portalu i.pl ustalili, że to Paweł Kukiz pomógł zachować fotel premierowi Morawieckiemu. W tej kwestii kluczowe miały być cztery głosy, które w Sejmie ma koło poselskie Kukiz'15 – Demokracja Bezpośrednia. Sam Kukiz, zapytany wprost o to, czy to prawda, iż dzięki niemu Morawiecki zachował funkcję szefa rządu, odpowiedział, że twierdzenie, jakoby ocalił premiera, "to nadużycie".