Media: Dworczyk złożył dymisję na ręce premiera. Szef KPRM dementuje

Media: Dworczyk złożył dymisję na ręce premiera. Szef KPRM dementuje

Dodano: 
Michał Dworczyk, były szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów
Michał Dworczyk, były szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Źródło: PAP / Radek Pietruszka
"Wprost" podał nieoficjalnie, że szef KPRM Michał Dworczyk złożył dymisję na ręce premiera. Sam zainteresowany zaprzecza tym doniesieniom.

"Wprost" podał nieoficjalnie, że szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk złożył rezygnację na ręce premiera Mateusza Morawieckiego. Tymczasem w rozmowie z serwisem tvp.info polityk zaprzeczył, jakoby doszło do dymisji. "Informacja o rezygnacji szefa KPRM nieprawdziwa. W rozmowie z portalem tvp.info minister Michał Dworczyk przekazał, że nie złożył rezygnacji ani nie został zdymisjonowany" – napisał na Twitterze Samuel Pereira.

O odejściu Dworczyka z KPRM spekuluje się od kilku dni.

Michał Dworczyk na stanowisko szefa KPRM został powołany 19 grudnia 2017 r. Wcześniej m.in. pełnił funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej. Był zaangażowany w budowę Wojsk Obrony Terytorialnej. Z kolei jako szef Kancelarii Premiera odpowiadał za koordynację akcji szczepień przeciw COVID-19.

Zmiana premiera?

Od kilku dni media spekulują też, że lada dzień władze Prawa i Sprawiedliwości zdecydują o zmianie na stanowisku premiera. Ewentualnym kandydatem na nowego szefa rządu miałaby być obecna marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Jednak najnowsze doniesienia wskazują, iż Mateusz Morawiecki pozostanie na swoim stanowisku.

Co ciekawe, dziennikarze portalu i.pl ustalili, że Paweł Kukiz pomógł zachować fotel premierowi Morawieckiemu. W tej kwestii kluczowe miały być cztery głosy, które w Sejmie ma koło poselskie Kukiz'15 – Demokracja Bezpośrednia. Sam Kukiz, zapytany wprost o to, czy to prawda, iż dzięki niemu Morawiecki zachował funkcję szefa rządu, odpowiedział, że twierdzenie, jakoby ocalił premiera, "to nadużycie".

Nieoficjalnie: W piątek spotkanie kierownictwa PiS

W najbliższy piątek 30 września w południe ma się zebrać prezydium komitetu politycznego Prawa i Sprawiedliwości – podały media. Informację nieoficjalnie przekazało w czwartek, 29 września Polskie Radio 24. Zdaniem dziennikarzy, kierownictwo PiS będzie dyskutować o bieżącej sytuacji politycznej w kraju i na świecie.

"W agendzie spotkania mają znaleźć się takie tematy jak wojna na Ukrainie, sytuacja na rynku energii oraz plany obozu władzy na najbliższy tydzień" – czytamy.

Czytaj też:
Bielan: Spory nie mogą trwać długo, bo nas zniszczą

Źródło: wprost.pl
Czytaj także