Kadyrow chce użyć broni atomowej, a generała "nieudacznika" wysłać na front
Resort obrony Federacji Rosyjskiej potwierdził, że żołnierze zostali wycofani ze strategicznego miasta Łyman na wschodzie Ukrainy. Zgrupowanie wojsk rosyjskich było zagrożone okrążeniem, w związku z czym podjęto decyzję o odwrocie na dogodniejsze pozycje. Jak wskazują komentujący sytuację na froncie analitycy, opanowanie miasta otwiera wojskom Ukrainy drogę w głąb północnej części obwodu ługańskiego. Chodzi tu m.in. o kluczowe dla tego regionu miasta – Łysyczańsk i Siewierodonieck.
Kadyrow chce zastosować broń atomową
"Nie mogę milczeć o tym, co stało się w Łymanie" – napisał w reakcji na sukces Ukraińców przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow. Odpowiedzialnością za porażkę obarczył rosyjskiego generała Aleksandra Łapina, którego określił jako nieudacznika.
– Gdyby to ode mnie zależało, zdegradowałbym Łapina do stopnia szeregowca, pozbawiłbym go nagród i z automatem w ręku wysłałbym go na front, by zmył swoją hańbę krwią – napisał dalej.
Co jednak najbardziej istotne w wywodach Kadyrowa w mediach społecznościowych, zaproponował on podjęcie "bardziej drastycznych kroków", by pokonać wojska Ukrainy. Chodzi o wykorzystanie taktycznej broni jądrowej. – Moim osobistym zdaniem należy podjąć bardziej drastyczne środki, aż do ogłoszenia stanu wojennego na terenach przygranicznych i zastosowania niskowydajnej broni nuklearnej – stwierdził.
Miedwiediew: Znaczna część Ukraińców zniknie
Czołowi rosyjscy politycy wielokrotnie grozili Ukrainie, artykułując możliwość sięgnięcia po bombę atomową. W piątek wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew wspomniał o tym, odnosząc się do wypowiedzi szefa NATO Jensa Stoltenberga na temat aneksji części ziem Ukrainy przez Rosję.
"Stoltenberg powiedział: jeśli Ukraina przestanie walczyć, zniknie jako państwo. Co za cyniczny chłopak - jeśli Ukraina nie przestanie walczyć, znaczna część Ukraińców zniknie" – skomentował były prezydent i premier Rosji.
Miedwiediew odniósł się także do słów prezydenta USA. "Biden zapowiedział nieuznanie faktu przyłączenia nowych terytoriów do Rosji. Dziwne nawet, że nas pamiętał" – napisał.
"Moglibyśmy znaleźć dobre miejsce na otwarcie amerykańskiego konsulatu w nowych regionach Federacji Rosyjskiej" – dodał.
Skomentował też zapowiedź władz Ukrainy. "Zełenski chce szybko wstąpić do NATO. Świetny pomysł. To po prostu błaganie Sojuszu Północnoatlantyckiego o przyspieszenie rozpoczęcia trzeciej wojny światowej".