UE ostrzega Rosję. Medwiediew: To paranoja
Szef dyplomacji Unii Europejskiej Josep Borrell w czwartek, w swoim wystąpieniu na Europejskiej Akademii Dyplomatycznej w Belgii, komentował sytuację na Ukrainie oraz mówił o stanowisku UE wobec gróźb Moskwy.
Jak wprost stwierdził dyplomata, ewentualne użycie przez Kreml broni jądrowej, w efekcie doprowadzi do "unicestwienie" rosyjskiej armii. – Putin mówi, że nie blefuje. Cóż, nie stać go na blefowanie, ale musi być jasne, że wspierający Ukraine, Unia Europejska i państwa członkowskie, Stany Zjednoczone i NATO też nie blefują – tłumaczył polityk.
Miedwiediew odpowiada na ostrzeżenie UE
Ostrzeżenia kierowane do Kremla skomentował były prezydent Rosji, obecnie wiceszef rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa, Dmitrij Miedwiediew.
– Twierdzenia o możliwym rosyjskich ataku nuklearnym na Ukrainę, wysuwane przez Borrella, to nic innego jak "paranoja" – stwierdził polityk. – Zostawmy to na jego sumieniu – dodał Miedwiediew.
Jednocześnie były prezydent podkreślił, że państwa Zachodu nie przejmują się losem Ukrainy i "banderowskiego reżimu". – Nie chcą zapewnić im pełnego wsparcia, zamorscy i europejscy podżegacze nie chcą ginąć w nuklearnej apokalipsie. Dlatego ich reakcja jest ostrożna i wyważona – tłumaczył.
Szef NATO: Atak jądrowy zmieniłby charakter konfliktu
O ewentualnej reakcji Zachodu na użycie broni jądrowej mówił także w czwartek sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
– Ktokolwiek śmie użyć broni nuklearnej, naraża się na bardzo poważne konsekwencje. Rosja nie jest tu uprzywilejowana – tłumaczył polityk na konferencji prasowej po zakończeniu spotkania ministrów obrony państw NATO.
Stoltenberg zapewnił też, że NATO zareaguje, jeśli Kreml zdecyduje się na użycie broni atomowej. – Nuklearna retoryka prezydenta Putina jest nieodpowiedzialna i niedopuszczalna, pozostajemy czujni i nie damy się zastraszyć – zapowiedział.
Sekretarz Generalny NATO podkreślił też, że Sojusz nie zdradzi, co zrobi w takim wypadku, ale użycie broni jądrowej "zmieni w sposób zasadniczy charakter tego konfliktu".