Sobowtóry Putina. Szef ukraińskiego wywiadu wskazał, jak je odróżnić

Dodano:
Kyryło Budanow, szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy Źródło: X
Szef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) generał Kyryło Budanow wskazał, jak odróżnić sobowtóry Putina od prawdziwego prezydenta Rosji.
Niedawno szef ukraińskiego wywiadu wojskowego Kyryło Budanow przyznał, że jego zdaniem Władimir Putin ma przynajmniej trzech sobowtórów. – Nie jestem "putinoznawcą", tak to ujmijmy. Moim zdaniem istnieją trzy sobowtóry, których osobiście od razu zauważam — powiedział Budanow w rozmowie ze stacją "1+1". Podkreślił, że w ukraińskim wywiadzie pracują specjaliści zajmujący się tą kwestią.

Teraz w rozmowie z "Daily Mail" Budanow znowu poruszył ten temat. Dodał, że sobowtóry w przeszłości zastępowały Putina przy "specjalnych okazjach", ale teraz jest to "zwykła praktyka". Zwrócił także uwagę na to, co odróżnia sobowtórów od prezydenta Rosji.

— Jedyną rzeczą, która ich zdradza, jest ich wzrost. Widać to na filmach i zdjęciach. Także gestykulacja, język ciała i płatki uszu, ponieważ są to unikalne cechy każdej osoby — stwierdził ukraiński decydent. Według niego "Kremlowi kończą się pociski", a odzyskanie przez Ukrainę Chersonia "może mieć dramatyczne konsekwencje dla rosyjskiego reżimu".

Teorie medialne

Od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę w mediach pojawiają się kolejne rewelacje dot. Władimira Putina. Spekulowano m.in., że prezydent Rosji jest chory na raka i ze względu na to, że nie ma dla niego szansy na wyzdrowienie, zdecydował się na tak drastyczny i desperacki krok, jakim jest wojna.

Zastanawiano się też, czy Putin nie ukrył się w bunkrze na Uralu (chodzi o znajdujący się pod góra Jamantau podziemny schron atomowy) w obawie przed atakiem na Kreml. Jak ustalili jeszcze w latach 80. ubiegłego wieku dziennikarze "New York Times", obiekt ma ok 640 km2. Z kolei dziennikarze "Washington Post" podali, że obiekt powstał po to, by chronić rosyjskie elity przed wojną nuklearną. Baza ma być gotowa do wytrzymania dwunastu eksplozji pocisków jądrowych.

Źródło: Daily Mail / UNIAN
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...