Atak na fabrykę broni. "WSJ": Pierwsza akcja pod rządami nowej koalicji

Dodano:
Premier Izraela Benjamin Netanjahu Źródło: PAP / Leszek Szymański
Doniesienia medialne wskazują, że Izrael stoi za atakiem dronów na fabrykę broni w irańskiej miejscowości Isfahan na południe od Teheranu.

W nocy z soboty na niedzielę w miejscowości Isfahan doszło do eksplozji w fabryce broni, należącej do resortu obrony Iranu. Służby irańskie poinformowały w komunikacie, że "atak nie spowodował ofiar śmiertelnych, a szkody ograniczają się tylko do dachu warsztatu". Według relacji, spłonęła fabryka amunicji i dronów Shahed, którymi Rosja atakowała Ukrainę.

"Logika wojny jest nieubłagana i mordercza. Surowo obciąża agresorów i wspólników. Panika w Rosji — niekończąca się mobilizacja, obrona przeciwrakietowa w Moskwie, okopy oddalone o 1000 km, przygotowanie schronów. Wybuchowa noc w Iranie – produkcja dronów i rakiet, rafinerie ropy naftowej. Ukraina ostrzegała" – napisał na portalu społecznościowym Twitter Mychajło Podolak.

Doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego udostępnił także zrzut ekranu z wpisu z 24 grudnia ub.r., w którym oznajmił: "Ważne jest, aby porzucić koncepcję »nieskutecznych sankcji«, »nieskutecznych rezolucji ONZ« i przejść do bardziej destrukcyjnych narzędzi — niszczenia zakładów produkcyjnych i aresztowania dostawców".

Izrael stoi za atakiem w Iranie?

Amerykańska gazeta "Wall Street Journal" podała, iż za atakiem w Iranie stoi Izrael. Według "WSJ", jest to pierwsza tego typu akcja pod rządami nowej koalicji, której przewodzi izraelski premier Benjamin Netanjahu.

Zgodnie z doniesieniami, na które powołało się RMF24, Izrael i Stany Zjednoczone szukają nowych sposobów na zwalczanie działań wojskowych Iranu.

Teheran przez kilka miesięcy zaprzeczał, jakoby dostarczał drony do Moskwy, ale w listopadzie 2022 roku irański minister spraw zagranicznych po raz pierwszy potwierdził tę informację, oświadczając, że była to niewielka liczba dronów wysłanych do Rosji przed rozpoczęciem wojny.

Źródło: "Wall Street Journal" / RMF24
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...