ISW: Rosyjska ofensywa osiąga punkt kulminacyjny
W najnowszej analizie wojennej amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną możemy przeczytać, że "tempo rosyjskich operacji ofensywnych na wschodzie Ukrainy zwolniło w ostatnich tygodniach", co może oznaczać, iż "wiosenna ofensywa wojsk rosyjskich zbliża się ku końcowi".
Według członków ISW, jeżeli 300 tys. rosyjskich żołnierzy nie zapewniło decydującej przewagi ofensywnej w Donbasie, to jest mało prawdopodobne, że dodatkowe siły w przyszłych falach mobilizacji doprowadzą do radykalnie odmiennego wyniku walk na froncie. Dlatego, zdaniem analityków, Ukraina ma "wszelkie szanse" na odzyskanie inicjatywy i rozpoczęcie kontrofensywy w krytycznych obszarach obecnej linii frontu.
Rosyjska ofensywa
"Ogólna rosyjska ofensywa wiosenna zbliża się zatem prawdopodobnie do punktu kulminacyjnego. Trwające rosyjskie ofensywy wzdłuż linii Svatove-Kreminna, wokół Bachmuta, wzdłuż linii frontu miasta Avdiivka-Donieck i Vuhledar nie przyniosły więcej niż przyrostowe korzyści taktyczne w pierwszych miesiącach 2023 roku" – czytamy w nowym raporcie, udostępnionym za pośrednictwem portalu understandingwar.org.
"Jeśli 300 tys. rosyjskich żołnierzy nie było w stanie zapewnić Rosji decydującej przewagi ofensywnej na Ukrainie, jest wysoce nieprawdopodobne, aby zaangażowanie dodatkowych sił w przyszłych falach mobilizacyjnych przyniosło w tym roku radykalnie inny wynik. Ukraina jest więc dobrze przygotowana do odzyskania inicjatywy i rozpoczęcia kontrofensywy" – dodano.
Rosjanie słabną?
Niedawno ISW informowało, że ogólne tempo operacji sił rosyjskich na wojnie na Ukrainie spadło w porównaniu z poprzednimi tygodniami.
Sukcesy Rosjan w obwodzie ługańskim są minimalne, ale wojskom ukraińskim prawdopodobnie niedawno udało się przeprowadzić kontrataki i odzyskać część terytorium w regionie.