Wyciek tajnych dokumentów. Ukraina zmienia plan kontrofensywy

Dodano:
Siły Zbrojne Ukrainy, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Wikimedia Commons
Ukraina dokonała zmian w swoich planach wojskowych po ujawnieniu tajnych dokumentów Pentagonu dotyczących zbliżającej się wiosennej kontrofensywy

Poinformowała o tym stacja CNN, powołując się na źródło zbliżone do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Dokumenty, które wyciekły z Pentagonu, nie zawierały informacji o konkretnych celach kontrofensywy i kierunku ewentualnego uderzenia, a także żadnych wstępnych dat rozpoczęcia działań.

W opublikowanych w internecie materiałach opisano "stan konfliktu na 1 marca", wymieniono ukraińskie jednostki wojskowe, które mają zostać użyte w kontrofensywie, a także podano informacje o ich wyszkoleniu i potrzebnym im sprzęcie.

Najcenniejszą informacją była ta o szkoleniu w krajach NATO sześciu brygad Sił Zbrojnych Ukrainy, z których każda liczy od 4 do 5 tys. żołnierzy. Ich szkolenie ma zakończyć się do 30 kwietnia. Dokumenty informowały również, że formowane do ofensywy brygady będą potrzebowały ponad 250 czołgów i około 350 pojazdów zmechanizowanych.

Ponadto dokumenty zawierały ocenę sytuacji armii ukraińskiej, w tym informacje o dotkliwym braku amunicji do obrony przeciwlotniczej i sukcesach w obronie Bachmutu.

Jak USA szpiegują wrogów i sojuszników

Tajne dokumenty ujawniły też skalę penetracji rosyjskiej armii i służb specjalnych przez wywiad USA. Jedna z opublikowanych notatek rosyjskiego Sztabu Generalnego dotyczyła planów przeciwdziałania czołgom, które Stany Zjednoczone planują przekazują Ukrainie.

Inna mówiła o planach rosyjskiego Ministerstwa Obrony dotyczących uderzenia na określone cele w Odessie i Mikołajowie 3 marca. W jeszcze innej notatce powoływano się na dane z raportu Centrum Kontroli Obrony Narodowej Rosji, które donosiło o spadku zdolności bojowych rosyjskiej armii na wschodniej Ukrainie.

Z ujawnionych dokumentów wynika również, że amerykański wywiad szpieguje najwyższych przywódców wojskowych i politycznych Ukrainy, w tym prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.

Pentagon poinformował, że nadal weryfikuje autentyczność dokumentów i ocenia konsekwencje wycieku. Zamierza też podjąć kroki w celu ograniczenia przepływu najważniejszych dokumentów, które są zwykle dostępne dla setek osób w rządzie.

Źródło: CNN / The New York Times / The Washington Post
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...