Kontrowersyjny reportaż TVN24. "Kolejne kłamstwo", "paszkwil"

Dodano:
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
Kolejne kłamstwo TVN. Polecam zapoznać się z mechanizmami tworzenia tam fałszywych narracji – oznajmił wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

W materiale stacji telewizyjnej TVN24 zatytułowanym "Państwo Ziobry" dziennikarze przyjrzeli się śledztwu prowadzonemu w sprawie śmierci ojca ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry. Autorzy reportażu dotarli do lekarki, byłej przyjaciółki rodziny Ziobrów. Kobieta stwierdziła, że stała się ofiarą zemsty ze strony prezesa Solidarnej Polski.

"Jedna telewizja, jeden temat, dwie skrajnie różne wersje. TVN było stać na uczciwy reportaż na temat śmierci mojego Ojca, ale 9 lat temu, zanim zostałem ministrem. Teraz podle używa rodzinnej tragedii do politycznych ataków na mnie. Skąd w Was tyle nienawiści?" – skomentował Ziobro w mediach społecznościowych.

Głos w sprawie zabrała także Prokuratura Krajowa. "Lekarka, którą telewizja (...) kreuje na ofiarę rzekomych działań Zbigniewa Ziobro, została oskarżona m.in. o sfałszowanie dokumentacji medycznej Jerzego Ziobro" – mogliśmy przeczytać w oficjalnym komunikacie.

Mechanizmy tworzenia fałszywych narracji

"Kolejne kłamstwo TVN. Polecam zapoznać się z mechanizmami tworzenia tam fałszywych narracji. W ostatnim paszkwilu TVN24 dotyczącym sprawy śmierci ojca min. Zbigniewa Ziobry i w komentarzach do niego autorki materiału Marty Gordziewicz stawiane były tezy, że sytuacja, w której rząd po zakomunikowaniu skargi przez ETPCz uznaje racje skarżącego, idzie na ugodę ze skarżącym, jest czymś niespotykanym, wyjątkowym, niemal niewystępującym. Eksperci mieli twierdzić, że z taką procedurą i stanowiskami się nigdy nie spotkali. Na tej hipotezie realizowano całą narrację o tym, że MS chciał by rząd inaczej niż w innych sprawach nie bronił interesów Polski" – napisał w czwartek na Twitterze wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

Polityk Solidarnej Polski wskazał, iż sytuacja, w której rząd uznaje racje skarżących i proponuje im ugodę po zakomunikowaniu skargi to sytuacja dosyć częsta i normalna. "W 2022 r. na 400 spraw, w których MSZ poprosił o opinię MS, uznano że należy zaproponować ugody w 139 sprawach, czyli w 34 proc. wszystkich spraw. Zdecydowana większość tych spraw, bo aż 130, to sprawy związane z przewlekłością, czyli tego typu w jakiej skargę złożyła matka ministra Ziobro. Co więcej, MS w tej sprawie nie rekomendował zawarcia ugody" – poinformował.

"Istotną część narracji TVN oparta była o hipotezę niezgodną z faktami, a podstawą do jej postawienia były opinie »ekspertów«. Potem powstały paski, relacje, cytowania. Tak właśnie funkcjonuje ta propagandowa machina" – stwierdził Kaleta.

Sprawa śmierci Jerzego Ziobry

Ojciec Zbigniewa Ziobro, Jerzy Ziobro, zmarł w 2006 r. Od tego czasu trwa walka jego najbliższych o pociągnięcie do odpowiedzialności lekarzy, którzy – ich zdaniem – nie dopełnili procedur i popełnili błędy, które skutkowały śmiercią pacjenta.

70-letni ówcześnie mężczyzna poszedł do szpitala na diagnostyczne badanie naczyń wieńcowych. Pomimo dobrego stanu zdrowia, bez dolegliwości wieńcowych, cech niewydolności krążenia i bez zawału, po 10 dniach mężczyzna zmarł.

W ocenie Krystyny Kornickiej-Ziobro, jej mąż zmarł w wyniku niekompetencji i zaniedbań lekarzy.

Źródło: Twitter
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...