Dlaczego Polska nie złożyła wniosku o wypłatę z KPO? "Odpowiedź jest prosta"
Choć przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zaakceptowała polski Krajowy Plan Odbudowy, będący podstawą do wypłaty środków z unijnego Funduszu Odbudowy, to do dziś Polska nie otrzymała jeszcze w jego ramach ani jednego euro.
Zgodnie z umową na linii Warszawa – Bruksela, aby do naszego kraju popłynęła pierwsza transza z KPO, konieczne jest wdrożenie zapisów nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Jednak wciąż czekamy na decyzję Trybunału Konstytucyjnego. Chodzi o zbadanie zgodności noweli z Konstytucją RP.
Wniosek o wypłatę
We wtorek w programie "Graffiti" na antenie Polsat News Szymon Szynkowski vel Sęk odpowiedział na pytanie, dlaczego Polska nie złożyła jeszcze wniosku o wypłatę z KPO.
– Odpowiedź w tej sprawie jest prosta: my chcemy złożyć ten wniosek w momencie, w którym będziemy mieli pewność, a przynajmniej bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że ten wniosek zostanie sprawnie i pozytywnie rozpatrzony. Dzisiaj Komisja Europejska, z którą jesteśmy w stałym kontakcie, jasno stawia sprawę, że chciałaby zamknąć dyskusję nad "kamieniami milowymi", a ostatnim, który pozostaje do wypełnienia, jest "kamień" z zakresu wymiaru sprawiedliwości – wyjaśnił minister ds. Unii Europejskiej.
Polityk podkreślił również, że rząd nie ma żadnego wpływu na to, kiedy ustawa o Sądzie Najwyższym wejdzie w życie.
– Z punktu widzenia Komisji Europejskiej istotne jest wejście w życie postanowień ustawy. Myślę, że dość jasne jest, że za to, żeby ta ustawa weszła w życie odpowiedzialni są różni aktorzy: rząd i parlament – dwa podmioty, które się z tego zadania wywiązały, pan prezydent, który miał wątpliwości i skierował sprawę do Trybunału Konstytucyjnego. W tej chwili ustawą ma się zajmować Trybunał – mówił Szynkowski vel Sęk. I zapewnił, że podczas ostatniej rozmowy z komisarzem Unii Europejskiej ds. sprawiedliwości Didierem Reyndersem otrzymał potwierdzenie, że porozumienie z Komisją Europejską w sprawie KPO nadal obowiązuje.