"Lex Tusk". Nowelizacja ustawy wpłynęła do Sejmu
Jak donosi portal tvn24.pl, projekt nowelizacji podpisanej przez prezydenta zaledwie cztery dni wcześniej ustawy trafił już do Sejmu. Teraz marszałek Elżbieta Witek zadecyduje, kiedy posłowie zajmą się propozycjami Andrzeja Dudy. Najbliższe posiedzenie Izby zaplanowano na dni 13-16 czerwca.
Prezydent zmienia zdanie
W stosunku do pierwotniej wersji ustawy, podpisanej przez prezydenta w poniedziałek, zaszły cztery zmiany. Andrzej Duda proponuje, by w składzie gremium nie było polityków, a jedynie eksperci.
Kolejna zmiana zaproponowana prezydenta dotyczy ścieżki odwoławczej od decyzji komisji – wnioski miałyby być rozpatrywane przez sądy powszechne, a nie sądy administracyjne.
Zmienione mają być także tzw. środki zaradcze. – Proponuję żeby te środki zaradcze zostały zlikwidowane i proponuję, aby na ich miejsce pozostało tylko stwierdzenia komisji, że osoba wobec której ustalono, że działała pod rosyjskimi wpływami, że taka osoba nie daje rękojmi należytego wykonywania czynności w interesie publicznym – tłumaczył prezydent Duda podczas konferencji prasowej, na której ogłosił zaproponowane przez siebie zmiany.
Czwarta zmiana dotyczy transparentności prac komisji. Prezydent chce, aby jej prace były możliwe do śledzenia przez opinię publiczną.
PiS reaguje na propozycje Dudy
Do propozycji zmian w ustawie odniósł się już rzecznik Prawa i Sprawiedliwości. Rafał Bochenek powiedział, że prezes Jarosław Kaczyński wielokrotnie podkreślał, że głównym celem tej ustawy jest pokazanie prawdy na temat wpływów agentury rosyjskiej w Polsce i zasadniczy cel tejże ustawy jest zachowany, nawet po zapowiadanych propozycjach nowelizacji złożonej przez prezydenta Dudę".
– Nasz lider, pan prezes Jarosław Kaczyński zawsze podkreślał, że społeczeństwo ma prawo wiedzieć jakie były kulisy podejmowania decyzji mających wpływ na bezpieczeństwo Polski – tłumaczył Bochenek.