Ziobro: Musimy zdecydowanie bronić polskiego węgla
W Bogatyni na Dolnym Śląsku odbyła się konwencja Prawa i Sprawiedliwości. Głos zabrali m.in. wicepremier Jarosław Kaczyński oraz premier Mateusz Morawiecki oraz minister sprawiedliwości i lider Suwerennej Polski Zbigniew Ziobro.
Ziobro w Bogatyni
Polityk mówił m.in. o sprawie Turowa – Turów stał się symbolem polskiego oporu wobec berlińsko-brukselskiego dyktatu, symbolem suwerenności energetycznej, ale też symbolem polskiej suwerenności w ogóle. Stał się też symbolem unijnej arogancji. Otóż sędzia z Hiszpanii, zanim zapoznała się ze stanowiskiem stron, zanim przeprowadziła rozprawę, podjęła decyzję, która nie miała nigdy precedensu na przestrzeni długich lat funkcjonowania TUSE – mówił Ziobro, przypominając decyzję Rosario Silva de Lapuerty. Ziobro przekonywał, że rząd wybrał interesy Polski, a nie Niemiec czy Brukseli, stając w obronie Turowa.
Obrona węgla
W dalszej części przemówienia Ziobro mówił m.in. o potrzebie zachowania kopalni.
– Nie ma suwerenności bez bezpieczeństwa energetycznego. To polski węgiel jest gwarancją powszechnie dostępnej i taniej energii w polskich domach i zakładach pracy. Dlatego musimy tak zdecydowanie bronić polskiego węgla. Tu w Turowie, w Bełchatowie, ale także tego węgla kamiennego. To jest bogactwo Polski – tani prąd i tania energia, czyli nasza przewaga konkurencyjna, a w trudnych czasach tez gwarancja naszego bezpieczeństwa, bo jesteśmy niezależni. Dlatego musimy prowadzić politykę twardą i odważną – mówił lider SP.
– Suwerenna Polska, wcześniej Solidarna Polska w sposób szczególnie krytyczny wypowiadała się na przestrzeni ostatnich lat na temat europejskich planów polityki klimatycznej, pakietu klimatyczno-energetycznego. Pakiet ten prowadził do potężnego wzmocnienia Gazpromu, bo prowadził do zastąpienia węgla gazem, ale z drugiej strony ten sam pakiet powodował konsekwencje w postaci drożyzny – powiedział Ziobro, przypominając, że ogromne wzrosty cen energii są rezultatem ETS.