Morawiecki kontra dziennikarka TVN. "Nie mówię przecież..."
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki przedstawił szczegóły rządowego programu mieszkaniowego. Kiedy jednak nadeszła pora na pytania od dziennikarzy przedstawicielka stacji TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska zapytała szefa rządu nie o tanie kredyty, ale o wypowiedź polityka, w której mówił o "grupie Webera".
Spot Tuska i reakcja Morawieckiego
W niedzielę rano lider PO Donald Tusk opublikował nagranie, w którym oskarża rząd Prawa i Sprawiedliwości, że ten ściągnął do Polski z państw muzułmańskich 50 razy więcej migrantów niż Platforma Obywatelska w ostatnim roku rządów.
To właśnie w odpowiedzi na to nagranie premier Morawiecki mówił m.in. o tzw Grupie Webera. Szef rządu, podobnie jak jego konkurent, zamieścił krótkie nagranie w mediach społecznościowych. – Papier wszystko przyjmie, a TikTok Donalda Tuska zniesie jeszcze więcej. Choć naprawdę trudno w to uwierzyć, to ten farbowany, polityczny lis wezwał właśnie do obrony polskich granic – mówi premier.
– Tak, ten sam Donald Tusk, który jest patronem Janiny Ochojskiej, która niemal codziennie wzywa do otwarcia polskich granic, obraża polski mundur. Patron posłów PO, biegających z reklamówkami i wzywających do wpuszczenia nielegalnych imigrantów – mówił Morawiecki. – Dlaczego on to robi? Po pierwsze, bo Platforma nie ma planu na kampanię innego niż sianie nienawiści i kłamstwa, ale przede wszystkim dlatego, że politycy z Niemiec zwani potocznie grupą Webera już otwarcie mówią o tym, że gdyby PO wygrała wybory, to wpuści tutaj dowolną ilość nielegalnych imigrantów – dodał polityk.
Kolenda-Zaleska pyta o "grupę Webera"
Nawiązując do tych słów, dziennikarka TVN zapytała premiera czy porównuje działania rosyjskich najemników i szefa Europejskiej Partii Ludowej. – Odpowiedź tutaj jest konkretna i kompleksowa: jest Grupa Wagnera i jest grupa skupiona wokół szefa EPL, Webera, czyli szefa (Donalda) Tuska. To są zupełnie inne grupy rzecz jasna – tłumaczył Morawiecki.
– Widać, że jest "uderz w stół, a nożyce się odezwą". Bo chyba zabolało jeżeli pokazujemy, jaka jest prawda. Rzeczywiście grupa pana Webera, Weber to szef Europejskiej Partii Ludowej, czyli szef pana Tuska w ramach tej grupy domagają się, aby nielegalna imigracja była tutaj przyjęta przez Polaków – dodał polityk.
– Pani redaktor na pewno zakończyła dobre kursy, które mają łączyć ze sobą kilka wątków. Ja przedstawiam stan faktyczny: jest Grupa Wagnera, która stanowi ogromne zagrożenie i jest obłędna i błędna polityka po stronie EPL, której przewodzi pan Weber – tłumaczył dalej Morawiecki, odpowiadając na kolejne pytanie o łączenie Grupy Wagnera z "grupą Webera". – Nie mówię przecież, że Grupa Wagnera i Webera są jedną wielką grupą. Tego nie sugeruję. Działają w dwóch odmiennych obszarach – podkreślił jednocześnie szef rządu.