Waszczykowski o KE: Olbrzymie różnice interesów między państwami, von der Leyen lawiruje
Były szef MSZ, europoseł Witold Waszczykowski skomentował doniesienia mediów na temat sporów wewnątrz Komisji Europejskiej. Jak donosi serwis "Politico", szefowa KE Ursula von der Leyen ma problemy ze zjednoczeniem zespołu komisarzy, a część z nich z powodu stylu zarządzania polityk, rezygnuje z funkcji.
– Sytuacja w tej Komisji jest napięta, inna niż w poprzednich kadencjach, ponieważ rywalizacja ideologiczna jest duża, ujawniają się olbrzymie różnice interesów między państwami i Ursula von der Leyen lawiruje – wykręca ręce regulaminom, prawu europejskiemu. KE nigdy nie była monolitem, tylko ten krąg zaufania wcześniej był szerszy – tłumaczy Waszczykowski w rozmowie z serwisem wpolityce.pl.
Jednocześnie były szef MSZ podkreśla, że Polska może wykorzystać napiętą sytuację wewnątrz Komisji Europejskiej.
– Może, tylko trzeba trzeba mieć asertywną politykę i trzeba chcieć. Chciałbym widzieć blokady nakładane przez nas na różne polityki europejskie, a nawet grożenie wetem. Oczekuję realnej polityki, a nie tylko apelów w kraju – stwierdził polityk.
Timmermans odchodzi z Komisji Europejskiej
Zaledwie tydzień temu holenderski dziennik "De Volkskrant" podał, że wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans wraca do krajowej polityki. Wszystko dlatego, że w Holandii jesienią odbędą się przedterminowe wybory parlamentarne, będące efektem upadku rządu Marka Ruttego.
Zawiązał się nowy sojusz – Partii Pracy (PvdA) i GroenLinks (GL, zieloni). Na czele koalicji miałby stanąć właśnie Timmermans.
"W obecnej KE Timmermans odpowiada za kwestie klimatu i transformacji energetycznej. To on koordynuje we współpracy z innymi komisarzami strategie Europejskiego Zielonego Ładu, Fit For 55 czy RePowerEU. Teraz ktoś inny będzie musiał się z tą tematyką mierzyć przez co najmniej rok – kadencja obecnego gabinetu komisarzy kończy się w 2024 r." – wskazuje portal green-news.pl.