Bosak o Bąkiewiczu i Giertychu. "Znacznie ważniejsze wydarzyło się w chełmskim"

Dodano:
Krzysztof Bosak, poseł Konfederacji Źródło: PAP / Piotr Nowak
W kontekście list PiS-u znacznie ważniejsze niż dyskutowanie bez końca o Bąkiewiczu jest to, co wydarzyło się w okręgu chełmskim – ocenił Krzysztof Bosak.

W niedzielę gośćmi Bogdana Rymanowskiego w programie "Śniadanie Rymanowskiego" byli: Marcin Kierwiński z PO, Radosław Fogiel z PiS, Krzysztof Bosak z Konfederacji, Włodzimierz Czarzasty z Lewicy, Piotr Zgorzelski z PSL i Andrzej Dera z Kancelarii Prezydenta.

Wiodącym tematem rozmowy były kontrowersyjne kandydatury na listach poszczególnych ugrupowań. Kandydaci, o których rozmawiano to Robert Bąkiewicz i Łukasz Mejza (PiS), Ryszard Petru i Małgorzata Zych (Trzecia Droga. Ta druga usunięta), Roman Giertych i Michał Kołodziejczak (KO) oraz Joanna Szostak (Lewica).

Krzysztof Bosak został, zapytany jak odbiera kandydatury Romana Giertycha i Roberta Bąkiewicza. – Chyba pokłóciliście się z Robertem Bąkiewiczem? – pytał Rymanowski.

Współprzewodniczący Rady Liderów Konfederacji ocenił, że należałoby więcej czasu poświęcić na rozmowę o postulatach programowych.

Bosak: PiS za Teresę Hałas wstawił Pawłowską z SLD

– Ekscytujemy się personaliami a PiS i Platforma to tego momentu nie przedstawiły programów rządzenia. Konfederacja jako pierwsza przedstawiła swój program, pokazując, co chce zrobić – nadmienił.

Bosak zwrócił uwagę na listę partii Kaczyńskiego w okręgu chełmskim. – W kontekście list PiS-u znacznie ważniejsze niż dyskutowanie bez końca o Bąkiewiczu jest to, co wydarzyło się w okręgu chełmskim, gdzie z listy została wywalona posłanka Teresa Hałas, była ogólnopolska liderka Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Rolników Indywidualnych "Solidarność". Osoba, która sprzeciwiała się wprowadzeniu "paszportów szczepiennych", przymusowego szczepienia ludzi na COVID. Ludzie, którzy próbowali to wprowadzić dostali w PiS-e "jedynki" – powiedział Bosak.

Jak dodał, w miejsce Teresy Hałas wstawiono byłą poseł SLD Monikę Pawłowską w zamian za głosowanie z PiS-em.

Bosak o Bąkiewiczu: Wyborcy PiS mają prawo wiedzieć

Mówiąc o kandydaturze byłego członka SMN, prezes Ruchu Narodowego zaznaczył, że nikt się z nim nie pokłócił, tylko Walny Zjazd Stowarzyszenia Marsz Niepodległości odwołał Bąkiewicza z funkcji prezesa Stowarzyszenia i usunął z organizacji z konkretnych przyczyn. – On został wyrzucony z organizacji narodowych, w których działał – najpierw z ONR-u, potem z SMN za nieprawidłowości, za to, że wziął od rządu na różne powiązane ze sobą podmioty w sumie kilka milionów złotych, a zostawił podmioty, które prowadził z długami i nieprawidłowościami – przypomniał Bosak.

– To jakie on ma poglądy, jest zupełnie wtórne. Jest to człowiek całkowicie niegodny zaufania. Jeżeli PiS chce brać wyrzutków ze środowiska narodowego na listy, to niech sobie bierze, ale wyborcy PiS-u mają prawo do informacji, że jest to człowiek, który działał nieetycznie i nieprofesjonalnie – powiedział poseł Konfederacji.

Bosak: PiS i PO zasysają karierowiczów

Dopytywany o Romana Giertycha, Bosak powiedział, że drogi polityczne jego i Giertycha rozeszły się kilkanaście lat temu. – Roman Giertych postawił na coś w rodzaju personalnego czy zawodowego aliansu z ludźmi z establishmentu. Ja swoich poglądów i swojej strategii działania nie zmieniłem. Jestem w organizacjach prawicowych, patriotycznych. Stworzyliśmy wspólnie Konfederację z konserwatywnymi liberałami, robimy alternatywę dla PiS-u i PO – podkreślił.

– Są takie osoby, które my w środowisku narodowym postrzegamy jako wyrzutków, jak Andruszkiewicz czy Giertych, które poszły do PiS-u czy PO. Nie chcemy mieć w takimi ludźmi nic wspólnego, natomiast PiS i PO jak te odkurzacze zasysają bezideowych karierowiczów i kleją z tego listy – powiedział Krzysztof Bosak.

Źródło: polsatnews.pl, YouTube / DoRzeczy.pl / X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...