Wielka wpadka PO. Generator z prezesem PiS przyniósł odmienny efekt

Dodano:
Poseł KO Arkadiusz Myrcha (P) w siedzibie Sztabu Obywatelskiego Koalicji Obywatelskiej Źródło: PAP / Leszek Szymański
"Ja jestem zagrożeniem" – to hasło i wizerunek prezesa PiS, miały zachęcić internautów do tworzenia własnych memów, krytycznych wobec Kaczyńskiego.

Taki plakat, utrzymany w mającej budzić grozę czarno-białej stylistyce, od kilku dni pojawia się na polskich ulicach. Ponadto jest elementem internetowej kampanii PO. "Na Waszą prośbę stworzyliśmy generator. Sami możecie wpisywać, dla kogo Kaczyński jest największym zagrożeniem! Używacie i podajcie dalej" – napisał na portalu X Arkadiusz Myrcha.

Sytuacja wymknęła się jednak sztabowcom Platformy spod kontroli. Sieć szybko zalała bowiem fala memów, uderzających nie w PiS, ale właśnie w PO. "Ja jestem zagrożeniem dla Angeli Merkel"; "Ja jestem zagrożeniem dla zdrajców" – to tylko niektóre z dziesiątek obrazków, które zaczęli generować internauci.

Okazało się też, że w systemie zablokowano pewne słowa – m.in. "tuskowego", "donka", "ruskiego" – tak, aby ograniczyć tworzenie memów krytycznych wobec Platfromy.

Po kilku godzinach okazało się jednak, że pomysł z generatorem to całkowity niewypał. Akcję zakończono.

"Cześć Mateusz, to ja, Polska". PO reaguje na spoty PiS

Platforma Obywatelska na swoim profilu na portalu X (dawniej Twitter) odpowiedziała na przedstawione do tej pory "konkrety Prawa i Sprawiedliwości". "Przyjazne osiedle", "Dobry posiłek" oraz "Lokalna półka" – to hasła opublikowanych dotąd punktów programu wyborczego PiS.

W nagraniu PO, które trwa minutę, widać zdjęcia przedstawiające głównie premiera Mateusza Morawieckiego oraz prezesa PiS, wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego. Pokazane zostały także migawki ukazujące monety, budynki z tzw. wielkiej płyty i szpitale oraz ujęcia wsi.

"Cześć Mateusz, to ja, Polska. Rząd PiS rządzi mną osiem lat, ale widać, że dalej słabo się znamy. Radziłam sobie bez ciebie, chociaż pieniądze w Unii, które bezmyślnie blokujesz, bardzo pomogłyby mi w termomodernizacji budynków, o które podobno tak bardzo się martwisz. Gdybyś na chwilę wysiadł z rządowej limuzyny, to zobaczyłbyś, ile pracy już wykonały samorządy: nowe windy, parki, remonty elewacji" – zwraca się do premiera lektor w spocie.

Źródło: X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...