Miedwiediew reaguje na stanowisko Francji. "Żabojady, szumowiny, dranie"

Dodano:
Dmitrij Miedwiediew, były prezydent i były premier Rosji Źródło: PAP/EPA / SPUTNIK POOL
MSZ Francji uważa, że ostrzał Biełgorodu to prawo Ukrainy do samoobrony. Stanowisko Paryża ostro skomentował Dmitrij Miedwiediew, były prezydent Rosji.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Francji skomentowało przeprowadzony przez wojska ukraińskie ostrzał rosyjskiego miasta Biełgorod, oświadczając, że Ukraina działa w samoobronie zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych.

– Jest państwo agresor, Rosja, które realizuje strategię terroru poprzez celowe uderzanie w podstawową infrastrukturę cywilną, z naruszeniem międzynarodowego prawa humanitarnego, oraz państwo zaatakowane, Ukraina, które działa w samoobronie, zgodnie z art. 51 Karty Narodów Zjednoczonych – powiedział podczas konferencji prasowej przedstawiciel francuskiego MSZ, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

Podkreślił także, że "Rosja ma szansę położyć kres temu konfliktowi i towarzyszącym mu tragediom ludzkim, za co ponosi pełną odpowiedzialność". Jak dodał, w tym celu Moskwa "musi wycofać wszystkie swoje wojska z uznanego przez społeczność międzynarodową terytorium Ukrainy".

– To najważniejszy warunek przywrócenia trwałego pokoju i zachowania porządku międzynarodowego opartego na prawie – podkreślił francuski dyplomata.

Ukraina zaatakowała w Rosji. Miedwiediew grzmi po oświadczeniu MSZ Francji

Stanowisko Paryża rozgniewało Dmitrija Miedwiediewa, byłego prezydenta i byłego premiera Rosji, obecnie wiceprzewodniczącego rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa, który opublikował ostry wpis w mediach społecznościowych.

"Nigdy nie lubiliśmy Francuzów. Podobnie jak Żabojadów, którzy z nami walczyli" – napisał na Telegramie. Dodał, że "teraz jesteśmy o tym przekonani"."Szumowiny. Dranie" – stwierdził Miedwiediew.

"Francja uważa, że Ukraina w samoobronie, zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych, ma prawo dokonać odwetu na terytorium kraju agresora Rosji, w szczególności na Biełgorodzie. Takie stanowisko Paryża wywołało na Kremlu falę histerycznej krytyki" – komentuje reakcję Miedwiediewa agencja RBK-Ukraina.

Źródło: Interfax-Ukraina / Telegram / RBK-Ukraina
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...