Spór w koalicji rządzącej. "Pani manipuluje, droga Anno"
Przewodnicząca klubu parlamentarnego Lewicy Anna Maria Żukowska w niecenzuralnych słowach odniosła się do wypowiedzi marszałka Sejmu Szymona Hołowni dotyczącej aborcji.
"Szymon Hołownia o aborcji: trzeba spokoju i cierpliwości, aby walcząc o dobro, nie wprowadzić więcej zła" – tak Polska Agencja Prasowa zatytułowała swoją depeszę poświęconą sobotniemu wystąpieniu marszałka Sejmu w Tychach, zamieszczając link do tekstu na platformie X (dawniej Twitter).
Kilka godzin później Anna Maria Żukowska przytoczyła wpis PAP w mediach społecznościowych i używając wulgarnego określenia zwróciła się do Hołowni słowami: "Wyp...j z tym spokojem".
Na szefową klubu parlamentarnego Lewicy wylała się fala krytyki.
Mucha do Żukowskiej: Udajesz, że to są słowa Hołowni
– Reprezentuję kobiety, choć nie tylko, które mają dość czekania 30 lat na rozwiązanie sprawy. Nie rozumiem ubierania tego w logikę kampanii wyborczej – powiedziała w programie "Kawa na ławę" na antenie TVN24 Anna Maria Żukowska. Szymon Hołownia zapowiedział, że projekty dotyczące aborcji będą procedowane po pierwszej turze wyborów samorządowych, którą zaplanowano na 7 kwietnia.
Żukowska przypomniała słowa marszałka Sejmu z konwentu seniorów, gdzie miał wyjaśnić, dlaczego nie podda projektów pod głosowanie przed wyborami. – Dlatego, że proboszczowie by wskazywali, na kogo głosować – relacjonowała szefowa klubu Lewicy. – To jest przerażające, że pan marszałek Hołownia ulega takiej presji, a sam zapowiadał rozdział Kościoła od państwa – skomentowała.
– To był cytat z rozmów z posłami. To nie jest zdanie pana marszałka Hołowni – zaprotestowała poseł Polski 2050 Joanna Mucha. – Z którymi posłami, bo chyba nie naszego klubu? – pytała Żukowska. – Nie wiem, bo nie byłam przy tych rozmowach. W tej chwili pani manipuluje, droga Anno, dlatego że udajesz, że to są słowa marszałka Hołowni – stwierdziła Mucha.
– Tak je usłyszałam. Ja tam byłam, a ciebie tam nie było – odparła Żukowska. – Hołownia cytował argumenty, które były przytaczane przez innych posłów – podkreśliła Mucha.